Puchar Anglii: Man Utd odpadł w półfinale

Nie Manchester United, ale Everton zagra 30 maja w finale Pucharu Anglii z Chelsea Londyn. W niedzielę na Wembley The Toffees ograli Manchester United, ale dopiero po rzutach karnych. Przez 120 minut ponad 80 tysięcy kibiców nie zobaczyło ani jednej bramki.

W tym artykule dowiesz się o:

Sir Alex Ferguson desygnował do gry od pierwszej minuty rezerwowy skład, o czym świadczyli piłkarze: Ben Foster, Fabio, Rafael, Darren Gibson, Danny Welbeck i Frederico Macheda. Everton pojawił się na murawie londyńskiego stadionu w najsilniejszym zestawieniu.

Jednak spotkanie rozczarowało. Toczyło się sennym tempem i brakowało sytuacji, po której jedna lub druga drużyna mogła strzelić bramkę. Bardzo kontrowersyjnie było w 67. minucie, kiedy Man Utd domagał się podyktowania rzutu karnego za rzekomy faul na Welbecku. Przy linii wściekał się Ferguson, głośno klnąc i machając rękami. Mike Riley nie podyktował "jedenastki".

Po 90. minutach goli nie było, ale i w dogrywce żadna ze stron nie potrafiła przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Mike Riley zarządził konkurs rzutów karnych.

Jako pierwszy do piłki podszedł Tim Cahill i huknął nad poprzeczką. Jednak następny w kolejce Dimitar Berbatov strzelił lekko i Tim Howard obronił to uderzenie. Wkrótce Leighton Baines wyprowadził Everton na prowadzenie, a Rio Ferdinand także nie wpisał się na listę strzelców, bo jego strzał obronił Howard. Ostatecznie Everton wygrał w rzutach karnych 4:2 i awansował do finału Pucharu Anglii.

Man Utd - Everton 0:0, karne: 2:4

Składy:

Man Utd: Foster - Rafael, Vidic, Ferdinand, Fabio (64' Evra) - Welbeck, Gibson, Anderson, Park (67' Scholes) - Macheda (91' Berbatov), Tevez.

Everton: Howard - Hibbert, Jagielka, Lescott, Baines - Osman, Cahill, Fellaini (103' Vaughan), Neville, Pienaar - Saha (70' Rodwell).

Żółte kartki: Rafael, Tevez, Scholes (Man Utd) oraz Fellaini, Cahill (Everton).

Sędzia: Mike Riley.

Komentarze (0)