Premier League: Arsenal rozbił Everton 5:2!

Zaczęło się sensacyjnie, skończyło zgodnie z oczekiwaniami. Szturm Arsenalu na Goodison Park dał mu zwycięstwo z Evertonem 5:2, mimo że jako pierwsi do siatki trafili gospodarze.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
piłkarze Arsenalu FC PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: piłkarze Arsenalu FC
The Toffees zawodzą w obecnym sezonie na całej linii, dlatego ekipa Arsene'a Wengera była murowanym faworytem. W 12. minucie francuski menedżer mógł jednak zadrżeć, bo mimo dobrego początku jego zespół dość łatwo dał się zaskoczyć. Wynik otworzył bardzo ładnym strzałem sprzed pola karnego Wayne Rooney.

Everton miał w garści korzystny wynik, lecz bronił się tak rozpaczliwie, że jego utrzymanie było niemożliwe. Jordan Pickford wyczyniał cuda między słupkami, ale w końcu musiał skapitulować i stało się to w 40. minucie. Bramkarz gospodarzy obronił potężny strzał Granita Xhaki, jednak przy dobitce Nacho Monreala nie dał już rady.

Tuż po przerwie po znakomitym dośrodkowaniu Alexisa Sancheza prowadzenie dał Kanonierom Mesut Oezil i to był właściwie koniec marzeń The Toffees o sprawieniu niespodzianki. Niedługo później za drugą żółtą kartkę boisko musiał opuścić Idrissa Gueye, a Arsenal dobił osłabionego rywala jeszcze trzema golami - autorstwa Alexandre'a Lacazette'a, Aarona Ramseya i Sancheza. Na otarcie łez dla miejscowych trafił jeszcze Oumar Niasse, jednak potrzebował do tego koszmarnego błędu Petra Cecha, który źle wybijał piłkę z własnego pola karnego.

Londyńczycy uniknęli wpadki, triumfowali okazale i awansowali na 5. miejsce w tabeli Premier League. Do liderującego Manchesteru City tracą teraz dziewięć punktów.

Sytuacja Evertonu jest natomiast katastrofalna. Zespół Ronalda Koemana ma zaledwie osiem oczek i wylądował w strefie spadkowej. Dni holenderskiego menedżera na Goodison Park są chyba policzone.

Everton - Arsenal FC 2:5 (1:1)
1:0 - Wayne Rooney 12'
1:1 - Nacho Monreal 40'
1:2 - Mesut Oezil 53'
1:3 - Alexandre Lacazette 74'
1:4 - Aaron Ramsey 90'
2:4 - Oumar Niasse 90+3'
2:5 - Alexis Sanchez 90+5'

Składy:

Everton: Jordan Pickford - Michael Keane, Phil Jagielka, Ashley Williams (46' Tom Davies), Idrissa Gueye, Jonjoe Kenny, Gylfi Sigurdsson, Nikola Vlasić, Leighton Baines, Wayne Rooney (75' Ademola Lookman), Dominic Calvert-Lewin (75' Oumar Niasse).

Arsenal FC: Petr Cech - Laurent Koscielny, Per Mertesacker, Nacho Monreal, Hector Bellerin, Aaron Ramsey, Granit Xhaka, Sead Kolasinac, Mesut Oezil (82' Francis Coquelin), Alexandre Lacazette (77' Jack Wilshere), Alexis Sanchez.

Żółte kartki: Ashley Williams, Idrissa Gueye (Everton) oraz Laurent Koscielny (Arsenal FC).

Czerwona kartka: Idrissa Gueye /68' za drugą żółtą/ (Everton).

Sędzia: Craig Pawson.


ZOBACZ WIDEO Działo się w Lipsku! Piękny gol Sabitzera. Zobacz skrót meczu RB - VfB Stuttgart [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Czy Everton powinien zwolnić Ronalda Koemana?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×