W minioną środę Legia Warszawa poinformowała o przesunięciu Dominika Nagy'a do drużyny rezerw. 22-latek został odsunięty od pierwszego zespołu kilka godzin po tym, jak w polskich mediach zaczęły pojawiać się wypowiedzi, których pomocnik udzielił węgierskiej telewizji M4.
- Jako trener z kraju, w którym rodzi się wiele talentów, mogę powiedzieć, że widziałem wielu utalentowanych zawodników, którzy kończyli w czwartej lidze, ponieważ brakowało zaangażowania - tak o Węgrze mówił ostatnio Romeo Jozak, szkoleniowiec Legii.
W sobotę Nagy wystąpił w rozgrywkach III ligi. Węgier rozegrał 90 minut w spotkaniu z Turem Bielsk Podlaski. Jak podaje "Przegląd Sportowy" piłkarz swoją formą nie zaimponował, był mało widoczny. Pod koniec meczu oddał jeden celny strzał, ale bramkarz rywali zdołał go obronić.
ZOBACZ WIDEO Podział punktów, grał Błaszczykowski. Zobacz skrót meczu VfL Wolfsburg - Hoffenheim [ZDJĘCIA ELEVEN]