Piast - Wisła: koniec fatalnej serii. Pierwszy skalp Fornalika

PAP / PAP/Andrzej Grygiel / Dario Rugasević (z lewej) i Kamil Biliński (z prawej)
PAP / PAP/Andrzej Grygiel / Dario Rugasević (z lewej) i Kamil Biliński (z prawej)

Piast Gliwice w końcu zwycięski. Po serii sześciu spotkań bez wygranej gliwiczanie w końcu sięgnęli po komplet punktów. W sobotę po golach Papadopulosa i Bukaty pokonali 2:1 Wisłę Płock. Dla gości trafił Kante.

Do 17. minuty na boisku nie działo się kompletnie nic. Optyczną przewagę miała Wisła Płock, ale niewiele z niej wynikało. Piast Gliwice zaliczył jeden szybki wypad i strzelił gola. Martin Bukata dograł z prawej strony w pole karne, a tam czekał Michal Papadopulos, który celną główką zdobył swoją piątą bramkę w tym sezonie. Dodajmy, że piątą po strzale właśnie tą częścią ciała.

Goście nadal więcej utrzymywali się przy piłce, lecz to niebiesko-czerwoni byli konkretniejsi w ofensywie. Kwadrans po wyjściu na prowadzenie Piast przeprowadził szybką akcję zakończoną próbą Stojana Vranjesa z obrębu pola karnego. Bośniak szukał drugiego gola z naprawdę niezłej pozycji, jednak Seweryn Kiełpin dobrze interweniował nogami. Po chwili na uderzenie z dwudziestego metra zdecydował się Patryk Dziczek, ale jego próba nie była już tak dobra, jak ta Vranjesa.

W końcówce pierwszej połowy gliwiczanie przejęli inicjatywę i w 42. minucie mogli pokusić się o kolejne trafienie. Gospodarze mocno powalczyli na skrzydle o piłkę, która trafiła tuż przed pole karne pod nogi Joela Valencii. Ekwadorczyk z hiszpańskim paszportem nawinął jeszcze rywala, lecz strzał oddał ponad poprzeczką.

Drugą odsłonę od mocnego ciosu mógł rozpocząć Piast. Dziczek ładnie zabrał się z piłką w środku pola, pociągnął do przodu kilkanaście metrów i precyzyjnie uderzył sprzed pola karnego. Wisłę uratowały koniuszki palców Kiełpina.

ZOBACZ WIDEO: PSG zwycięskie, dublet Cavaniego. Zobacz skrót meczu z OGC Nice [ZDJĘCIA ELEVEN]

Po upływie godziny gry pierwszy raz zakotłowało się w polu karnym Dobrivoja Rusova. Arkadiusz Reca dośrodkował z prawego skrzydła, przy wybiciu piłki skiksował Vranjes i sprzed linii bramkowej futbolówkę wybił Martin Bukata. Kilkadziesiąt sekund później Valencia wpadł w szesnastkę Nafciarzy i uderzył z ostrego kąta trafił w boczną siatkę.

Gra momentalnie przeniosła się pod drugie pole karne i tym razem gol już padł. Giorgi Merebaszwili zatańczył z obrońcą po prawej stronie i delikatnie dorzucił piłkę na głowę wprowadzonego w przerwie Jose Kante. Napastnik przyjezdnych nie miał problemów z doprowadzeniem do remisu.

Piastunki okazję do zdobycia gola miały za sprawą Martina Konczkowskiego i Martina Bukaty. Po ładnym zgraniu Słowaka obrońca gospodarzy zdecydował się uderzać z pierwszej piłki z trzynastego metra i nieznacznie się pomylił.

Co się odwlecze, to nie uciecze. Kiełpin interweniował poza swoją szesnastką, a Piast domagał się zagrania ręką, ale sędzia pozostał niewzruszony. Piłka została jednak pod nogami Ślązaków i na bramkę ruszył z nią Bukata. Pomocnik huknął z linii pola karnego wykorzystując fakt, że golkiper płocczan jeszcze nie zdążył wrócić. Futbolówka zatrzepotała w siatce tuż przy słupku.

W ostatnich minutach meczu przed wyborną szansą stanął Maciej Jankowski. Kiełpin odbił przed siebie strzał Mateusza Maka, do piłki dopadł "Jankes" i mając przed sobą pustą bramkę w odległości kilku metrów... uderzył w trybuny.

Ostatecznie po emocjonującym spotkaniu Piast ograł Wisłę 2:1 i zdobył bardzo cenne trzy punkty. Gliwiczanie tym samym przerwali serię sześciu kolejnych meczów bez wygranej. Premierowe zwycięstwo na ławce gliwiczan zanotował również Waldemar Fornalik.

Piast Gliwice - Wisła Płock 2:1 (1:0)
1:0 - Michal Papadopulos 17'
1:1 - Jose Kante 62'
2:1 - Martin Bukata 71'
Składy:
Piast Gliwice:

Dobrivoj Rusov - Martin Konczkowski, Marcin Pietrowski, Uros Korun, Dario Rugasević - Stojan Vranjes (63' Maciej Jankowski), Aleksandar Sedlar, Patryk Dziczek - Joel Valencia (83' Mateusz Mak), Martin Bukata - Michal Papadopulos (90+4' Karol Angielski).

Wisła Płock: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk, Bartłomiej Sielewski, Damian Byrtek, Arkadiusz Reca - Dominik Furman (79' Mateusz Piątkowski), Damian Szymański - Konrad Michalak, Nico Varela (72' Semir Stilić), Giorgi Merebaszwili - Kamil Biliński (46' Jose Kante).

Żółte kartki: Rugasević, Papadopulos (Piast) oraz Kante, Szymański, Reca (Wisła).
Sędzia:

Yusuke Araki (Tokio, Japonia).

Widzów: 3784.

Komentarze (3)
avatar
Krzysiztof
29.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najwyższy czas. 
avatar
Andy Iwan
28.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzy punkty się liczą i to jest najważniejsze 
avatar
Sartael
28.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piast i tak gra lepiej niż wskazuje na to miejsce w tabeli.