Fran Velez ostatni raz pojawił się na boisku 26 sierpnia w meczu 7. kolejki Lotto Ekstraklasy z Lechią Gdańsk (1:1). Jak się okazało, że Hiszpan już wtedy grał mimo urazu, który doskwierał mu przez kilka tygodni.
- Pierwsze dolegliwości pojawiły się u Frana po meczu z Wisłą Płock (4 sierpnia - przyp. red.). Kontuzja, którą leczy to nie jest coś, co pojawia się po jednym spotkaniu. Jest spowodowana brakiem równowagi, brakiem odpowiedniej konstrukcji mięśniowej - tłumaczył w minionym tygodniu trener Kiko Ramirez, dodając: - W tej chwili Fran rehabilituje się w Hiszpanii. Zdiagnozowano u niego zapalenie spojenia łonowego. W tej chwili pracuje nad powrotem, ale nie chcemy mówić o dacie. To kontuzja, która wymaga wiele pracy nad mięśniami, nad ich wzmocnieniem. Potrzebne jest specjalistyczne podejście.
Okazało się jednak, że Velez nie odzyska pełnej sprawności bez ingerencji chirurgicznej. Operacja odbędzie się w sobotę w Hiszpanii. Data powrotu Veleza na boisko nie jest znana, ale wszystko wskazuje na to, że pomocnik będzie do dyspozycji trenera Ramireza dopiero na wiosnę.
Velez to trzeci zawodnik Wisły, który pójdzie po nóż w trakcie rundy jesiennej. Wcześniej operacje kolan przeszli też Patryk Małecki i Ivan Gonzalez. Ten pierwszy po kilkutygodniowej przerwie jest już gotowy do gry, a Gonzalez jesienią raczej już nie wystąpi w Lotto Ekstraklasie.
ZOBACZ WIDEO: Cierpienia Neapolu. Zobacz skrót meczu Chievo Werona - SSC Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN]