Kibice stali w ścisku 400 m od wejścia do metra. Skandal po meczu Rosji z Argentyną

PAP/EPA / SERGEI CHIRIKOV / Kibice podczas meczu Rosja - Argentyna
PAP/EPA / SERGEI CHIRIKOV / Kibice podczas meczu Rosja - Argentyna

Po meczu Rosji z Argentyną (0:1) fani futbolu utknęli w długim "korku". - Gospodarz mundialu ma wiele do poprawienia, jeśli chodzi o przygotowanie logistyczne - komentują zagraniczne media.

W sobotę (11 listopada) gospodarz przyszłorocznych mistrzostw świata w piłce nożnej, Rosja, rozegrała mecz towarzyski z Argentyną. Goście okazali się lepszym zespołem, zwyciężając po golu w 86. minucie Sergio Aguero 1:0.

Media, więcej niż o przebiegu spotkania, piszą o skandalicznej sytuacji, do której doszło na ulicach Moskwy po zakończeniu tego meczu. W mediach społecznościowych można bowiem zobaczyć zdjęcia zrobione przed stacją metra, gdzie ludzie stoją w ścisku kilkaset metrów od wejścia.

- Godzinę po meczu. Do stacji metra zostało 400 metrów. Plac jest przepełniony. Metro też. Idziemy z trudem - napisał jeden z rosyjskich dziennikarzy (Aleksander Bojarski) w komentarzu do fotografii zamieszczonej na Twitterze.

- Gospodarz mundialu ma wiele do poprawienia, jeśli chodzi o przygotowanie logistyczne do turnieju mistrzowskiego (odbędzie się w dniach 14 czerwca - 15 lipca 2018 r. - przyp. red.) - oceniają zagraniczne media.

We wtorek (14 listopada) zespół selekcjonera Stanisława Czerczesowa zmierzy się z Hiszpanią. Spotkanie zostanie rozegrane w Sankt Petersburgu.

ZOBACZ WIDEO: Kamil Grosicki: Borucowi kręciła się łezka w oku

Komentarze (1)
avatar
yes
11.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ma organizator do poprawienia sprawy organizacyjne. Mecze MŚ odbędą się też poza Moskwą.
Czerczesow nie ma zespołu. We wtorek przeciw Hiszpanii zagra drużyna Rosji. On jest wynajęty/zatrudnio
Czytaj całość