"Daily Mail" powołuje się na "Don Balon" i donosi, że klub z Old Trafford szykuje potężną ofertę kupna Marco Asensio. Ma się ona opiewać na 200 mln euro, ale nie byłby to rekord świata, ponieważ transfer Neymara długo będzie jeszcze na pierwszym miejscu. Jednak taka suma i tak może robić ogromne wrażenie - tym bardziej, że Asensio ma wielki potencjał, ale w Realu Madryt zdarza mu się usiąść na ławce rezerwowych.
W tym sezonie 21-latek na 18 możliwych meczów 10 razy pojawił się na boisku od pierwszej minuty. Czerwone Diabły chciałyby uczynić go najlepiej zarabiającym hiszpańskim zawodnikiem. Co tydzień na jego konto wpływałoby 461 tysięcy funtów. Stałby się przy okazji najlepiej opłacanym zawodnikiem w całej Premier League. Kontrakt miałby zostać podpisany na pięć sezonów.
Asensio trafił na Santiago Bernabeu z Realu Mallorca w 2015 roku za zaledwie 3,5 miliona euro. We wrześniu podpisał nowy kontrakt z Królewskimi. Znalazła się tam opcja klauzuli odstępnego w wysokości... 500 mln euro. Dlatego do rewelacji hiszpańskich i brytyjskich mediów należy podchodzić z rezerwą, chyba że z pieniędzy za Asensio zostałby sfinalizowany transfer Neymara, o którym pisze się w kontekście Realu Madryt.
ZOBACZ WIDEO: Łukasz Fabiański o swojej pozycji w kadrze: Znowu ten "kotlet"?
[color=#000000]
[/color]