Czarne chmury nad Grzegorzem Krychowiakiem? Tony Pulis poluje na reprezentanta Brazylii

Getty Images / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak
Getty Images / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak

Tony Pulis zamierza w styczniu wzmocnić każdą z formacji West Bromwich Albion, a jego listę życzeń otwiera Josef de Souza. Zainteresowanie klubu trzykrotnym reprezentantem Brazylii nie jest dobrą informacją dla Grzegorza Krychowiaka.

The Baggies nie wygrali żadnego z dziewięciu ostatnich ligowych spotkań, zdobywając w nich tylko cztery punkty i niebezpiecznie zbliżyli się do strefy spadkowej. Co ciekawe, czarna seria WBA zaczęła się, gdy do zespołu dołączył Grzegorz Krychowiak.

Reprezentant Polski jest graczem klubu z The Hawthorns od 31 sierpnia i z miejsca stał się podstawowym zawodnikiem WBA. W angielskim zespole nie jest jednym z wielu jak w Paris Saint-Germain, z którego jest wypożyczony, a wręcz przeciwnie: trener Tony Pulis po sprowadzeniu Polaka podkreślał, że od dawna marzył o pracy z nim i po finalizacji transferu nie ukrywał radości ze ściągnięcia go do swojej drużyny.

- To wielki sukces klubu i jestem bardzo zadowolony z tego, że będę miał okazję pracować z Krychowiakiem. Po raz pierwszy starałem się go ściągnąć dwa lata temu i wtedy się nie udało. Od tego czasu chciałem go sprowadzić w każdym oknie transferowym! Mówiono mi, że to się nie uda i jestem naprawdę bardzo, bardzo zadowolony, że udało nam się go przekonać do transferu - mówił Pulis.

Krychowiak gra w WBA regularnie, co po sezonie spędzonym na ławce PSG albo trybunach Parc des Princes jest dla niego miłą odmianą, ale po pierwszych udanych występach w Premier League obniżył loty i za grę w trzech ostatnich przegranych przez WBA meczach był już krytykowany. Mało tego, w ostatnim przed przerwą reprezentacyjną spotkaniu z Huddersfield Town (0:1) Pulis ściągnął go z boiska już w 59. minucie.

ZOBACZ WIDEO: Kosecki i Saganowski bronią decyzji dotyczącej Krychowiaka. "Łatwo jest zawodnika przetrenować"

Czarna seria spotkań bez zwycięstwa sprawiła, że widmo spadku zajrzało The Baggies w oczy, więc w styczniu Pulis ma ruszyć na zakupy. Według "The Daily Mail" menedżer WBA zamierza wzmocnić każdą formację, a kandydatem numer jeden do gry w drugiej linii jest Josef de Souza z Fenerbahce Stambuł. To bardzo zła wiadomość dla Krychowiaka, bowiem w sierpniu Polak został ściągnięty po tym, jak WBA nie udało się dojść z Fenerbahce do porozumienia w sprawie warunków transferu trzykrotnego reprezentanta Brazylii.

Pod koniec sierpnia Anglicy oferowali Turkom za Souzę niespełna 11 mln. "The Daily Mail" twierdzi, że grający na pozycji Krychowiaka Brazylijczyk otwierał letnią listę życzeń Pulisa, więc menedżer WBA teraz zrobi wszystko, by sprowadzić go na The Hawthors.

Jeśli Pulis dopnie swego i sprowadzi Souzę, szanse na grę Krychowiaka mogą zmaleć, a w rundzie poprzedzającej mundial w Rosji byłaby to fatalna wiadomość nie tylko dla Krychowiaka, ale dla całej reprezentacji Polski.

Komentarze (6)
avatar
Karol Kac
16.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
lubię Grzegorza ,ale chyba spadło mu libido weź się chłopie w garść i zacznij grać bo futerkami teko nie nadrobisz. 
Louis Ciffer
16.11.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
cienki jak polsilwer, do tego jego doopa, doopą świeci do zmiany. 
Olo77
16.11.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Cóż niestety Krycha nie zrobił różnicy którą powinien zrobić... 
avatar
Piter Pisarski
16.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niech taktykę zmieni Pulis najpierw. Tak defensywie grającej drużyny WB to jeszcze w PL nie widziałem. Jakoś to im pożytku nie przynosi. I te wybijanie na 'pałe'. 
avatar
nie_a_ty
16.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niech sobie konkretnego napastnika sprowadzą, a nie kolejnego środkowego pomocnika, ot co!