Lewandowski wyrównał osobisty rekord i przeskoczył Rummenigge. W 2017 roku skuteczniejszy od niego jest tylko Messi

Dla Roberta Lewandowskiego niemożliwe nie istnieje - w sobotnim meczu z Augsburgiem (3:0) reprezentant Polski wyrównał osobisty rekord pod względem liczby trafień w jednym roku kalendarzowym! W 2017 roku skuteczniejszy od niego jest tylko Leo Messi.

Po spotkaniu z Augsburgiem licznik tegorocznych trafień Roberta Lewandowskiego wskazuje już 49 - tyle samo co w całym 2015 roku, który do tej pory najlepszym w karierze kapitana Biało-Czerwonych. Wtedy jednak pracował na ten dorobek w 58 spotkaniach, a teraz do wyrównania życiowego osiągnięcia potrzebował ledwie 47 występów.

Tylko kataklizm może sprawić, że "Lewy" nie pobije życiówki - do końca 2017 roku Polak może rozegrać jeszcze osiem spotkań, a do tej pory strzelał średnio 1,04 gola na mecz.

Dorobek Robert Lewandowskiego w ostatnich 10 latach:

RokBramki
2017 49*
2016 47
2015 49
2014 27
2013 39
2012 32
2011 23
2010 20
2009 21
2008 26
2007 21

* - stan na 18 listopada 2017

Na tegoroczny dorobek Lewandowskiego składa się 40 goli w 43 spotkaniach Bayernu i dziewięć bramek w sześciu meczach reprezentacji Polski. "Lewy" w 2017 roku pokonuje bramkarzy rywali co 82 spędzone na boisku minuty i jest bardzo regularny - zdobył bramkę w aż 33 z 49 tegorocznych występów.

Robert Lewandowski w 2017 roku:

DrużynaBramkiMeczeGol co
Bayern Monachium 40 41 87 minut
Reprezentacja Polski 9 6 60 minut
Razem 49 47 82 minuty

Co ważne, w 2017 roku więcej bramek od Lewandowskiego zdobył jedynie Lionel Messi, ale Argentyńczyk do skompletowania swoich 51 trafień potrzebował aż 56 występów, podczas gdy "Lewy" pojawił się na boisku 47 razy.

W spotkaniu z Augsburgiem Lewandowski nie tylko wyrównał osobisty rekord, ale też wykonał kolejny krok w kierunku pierwszej "10" najskuteczniejszych zawodników w historii Bundesligi. Po sobotnim dublecie przeskoczył w klasyfikacji wszech czasów samego Karla-Heinza Rummenigge i do 10. na liście Hannesa Loehra brakuje mu już tylko dwóch trafień!

Kapitan reprezentacji pnie się w tej klasyfikacji w ekspresowym tempie. Gdy startował poprzedni sezon, Polak był dopiero 29. na liście, a w ciągu niespełna półtora roku zostawił w tyle takie legendy niemieckiej piłki jak Miroslav Klose (121), Michael Zorc (131), Rudi Voeller (132), Horst Hrubesch (136), Uwe Seeler (137), Fritz Walter (157) i teraz Rummenigge (162). Jeśli Lewandowski utrzyma dotychczasową skuteczność (13 bramek w 12 meczach), minie Loehra jeszcze przed zakończeniem rundy jesiennej!

Lewandowski jest teraz 11. najskuteczniejszym zawodnikiem wszech czasów Bundesligi, ale pod względem średniej goli na spotkanie jest drugim najlepszym strzelcem w historii niemieckiej ekstraklasy. Spośród 51 zawodników, którzy w Bundeslidze zdobyli co najmniej 100 bramek, częściej od niego gole strzelał jedynie legendarny Gerd Mueller. "Lewy" zdobywa średnio 0,69 bramki na spotkanie, a średnia siedmiokrotnego króla strzelców Bundesligi to 0,86 gola na mecz.

Najlepsi strzelcy w historii Bundesligi:

Lp.PiłkarzBramki
1. Gerd Mueller 365
2. Klaus Fischer 268
3. Jupp Heynckes 220
4. Manfred Burgsmueller 213
5. Claudio Pizarro 191
6. Ulf Kirsten 182
7. Stefan Kuntz 179
8. Dieter Mueller 177
- Klaus Allofs 177
10. Hannes Loehr 166
11. Robert Lewandowski 164

10 najlepszych strzelców w historii Bundesligi pod względem średniej gol/mecz:

Lp.PiłkarzGol/meczGoleMecze
1. Gerd Mueller 0,86 365 427
2. Robert Lewandowski 0,69 164 239
3. Lothar Emmerich 0,63 115 183
4. Horst Hrubesch 0,61 136 224
5. Jupp Heynckes 0,60 220 369
6. Dieter Mueller 0,58 177 303
7. Uwe Seeler 0,57 137 239
- Rudi Voeller 0,57 132 232
9. Mario Gomez 0,56 155 276
10. Klaus Toppmoeller 0,53 108 204

ZOBACZ WIDEO Dublet Roberta Lewandowskiego - zobacz skrót meczu Bayern Monachium - FC Augsburg [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (2)
avatar
kieras
19.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
typowe SF. Jeden tydzień napisali, że Lewy ma kryzys a za chwilę wspominają, o jego życiowej skuteczności.
PS: Robert z tą fryzurą upodabnia się do Super Sayanina? 
Wilkzmurowej
18.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jesli utrzyma forme, a wierze to, to na 6 miejsce jeszcze w tym srzonie wskoczy, a jesli do konca kariery zostanie w Bayernie to co najmniej 2 miejsce .