Koniec sagi w PSG? Cavani zdradził decyzję Emery'ego

Kto ma wykonywać rzuty karne w PSG? To pytanie wzbudzało spore emocje na Parc des Princes. Po ostatniej wypowiedzi Edinsona Cavaniego można jednak się spodziewać, że sytuacja nie będzie już dłużej zarzewiem konfliktów.

17 września w czasie meczu Paris Saint-Germain z Olympique Lyon (2:0) doszło do sprzeczki Cavaniego z Neymarem. Do wykonania rzutu karnego był wyznaczony pierwszy z nich, z kolei sprowadzony za rekordowe pieniądze Brazylijczyk sam chciał strzelać.

Ostatecznie do piłki podszedł Urugwajczyk, ale nie wykorzystał jedenastki. Po tym spotkaniu w mediach było głośno o konflikcie między gwiazdami PSG.

W sobotę paryżanie pokonali FC Nantes 4:1, a Cavani zdobył dwa gole i z 15 trafieniami przewodzi w klasyfikacji strzelców Ligue 1. Po spotkaniu snajper zabrał głos.

- Trener zdecydował, że Neymar będzie wykonywał następny rzut karny - powiedział Urugwajczyk.

ZOBACZ WIDEO Dublet Roberta Lewandowskiego - zobacz skrót meczu Bayern Monachium - FC Augsburg [ZDJĘCIA ELEVEN]

- Przed nami wiele meczów do rozegrania. Koncentrujemy się na tym, by poprawić naszą jakość. Cieszę się, że strzeliłem dwa gole. Dla napastnika to zawsze świetna sprawa, by zdobywać bramki i pomóc drużynie - dodał.

PSG prowadzi w lidze z 35 punktami. następnej kolejce ekipa Unaia Emery'ego zagra na wyjeździe z AS Monaco, a już w środę podejmie w Lidze Mistrzów Celtic Glasgow.

Źródło artykułu: