Kolejna część sagi transferowej z udziałem Philippe Coutinho. Do tej pory wszechstronny pomocnik najbliżej był przeprowadzki do Barcelony. Duma Katalonii zrezygnowała co prawda z zimowej transakcji, ale latem 25-latek miał być priorytetem transferowym dla szkoleniowca Ernesto Valverde.
Katalończyków chce uprzedzić Paris Saint-Germain, które ma swojego "wysłannika" w negocjacjach z Coutinho. Chodzi o obrońcę Thiago Silvę. - Dużo z nim rozmawiam na ten temat - przyznaje Brazylijczyk. - Coutinho cały czas się zastanawia. Mam nadzieję, że jeszcze raz to przemyśli i w przyszłym roku dołączy do nas - dodaje.
Dużym argumentem wicemistrza Francji ma być obecność wielu Brazylijczyków w PSG. Oprócz Silvy, na transfer pomocnika namawia również Neymar. Innymi Canarinhos w Paryżu są: Dani Alves, Marquinhos czy Lucas Moura. We Francji piłkarz Liverpoolu czułby się jak w domu. - Zawsze mu doradzam. Musi on być jednak przekonany, że będzie to dla niego najlepsza decyzja w sportowej karierze - dodaje Silva. Coutinho zimą prawdopodobnie nie opuści The Reds, jednak temat przeprowadzki powróci latem.
Przypomnijmy, iż Brazylijczyk jest związany z obecnym pracodawcą do połowy 2022 roku. To sprawia, że działacze z Anfield nie znajdują się pod presją i w ewentualnych negocjacjach mogą żądać bardzo wysokiej sumy odstępnego. Angielskie media podkreślały, iż pomocnik nie odejdzie z Liverpoolu za mniej niż 150 mln euro.
Taka suma nie powinna być żadnym problemem dla PSG. Paryżanie w sierpniu dokonali najdroższego transferu w historii piłki nożnej, płacąc za Neymara aż 222 mln euro.
ZOBACZ WIDEO: Prezes Górnika: Szukamy piłkarzy z regionu
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)