Zdenek Ondrasek w rundzie jesiennej wystąpił tylko w trzech meczach Białej Gwiazdy. Zaczął sezon w wyjściowym składzie Białej Gwiazdy, ale po rozegranym 21 lipca meczu 2. kolejki z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza (1:0) pauzował przez ponad trzy miesiące.
Ponownie pojawił się na boisku dopiero 4 listopada w kończącym pierwszą rundę sezonu zasadniczego spotkaniu z Sandecją Nowy Sącz (3:0), ale tydzień później w sparingu ze Śląskiem Wrocław (0:1) napastnikowi Wisły uraz się odnowił.
Na razie nie wiadomo, czy Ondrasek będzie musiał przejść operację, ale pewne jest to, że nie pomoże Wiśle w żadnym z sześciu ostatnich tegorocznych spotkań.
Czech jest trzecim teoretycznie podstawowym zawodnikiem Białej Gwiazdy, z którego usług trener Kiko Ramirez w tym roku już nie skorzysta. Dopiero wiosną do jego dyspozycji będą także Fran Velez (zapalenie spojenia łonowego) i Ivan Gonzalez (uraz kolana). Z powodu kontuzji kolana do końca roku niedysponowany będzie też Marko Kolar, ale młody Chorwat jesienią wystąpił tylko w jednym meczu Wisły.
Z kolei w najbliższym spotkaniu z Bruk-Betem 13-krotni mistrzowie Polski będą musieli radzić też bez Pawła Brożka i Pola Lloncha, ale obaj mają wrócić do gry jeszcze przed końcem rundy jesiennej.
ZOBACZ WIDEO: Prezes Górnika Zabrze: Nie będzie wyprzedaży