Belg wakacje spędził w Stanach Zjednoczonych, nie stroniąc od hucznych imprez. Najgłośniejsze odbywały się w wynajmowanej przez Lukaku rezydencji w Beverly Hills. Okolicznym mieszkańcom nie podobały się balangi organizowane przez piłkarza i wielokrotnie dzwonili na policję ze skargą.
Lukaku groziła nawet rozprawa, po której mógłby na pół roku wylądować w więzieniu, ale jego prawnicy zawarli z policją Los Angeles porozumienie. Sąd poinformował, że Belg wpłaci rekompensatę w wysokości 450 dolarów w zamian zmniejszenie ewentualnych konsekwencji wykroczenia.
- Pierwsza rzecz, jaka w tej sprawie musi być zrobiona, to oskarżony ma obowiązek zapłacić 450 dolarów za wielokrotne interwencje policji - powiedziała Jane Godfrey, komisarz nadzorująca sprawę.
Jeśli nie doszłoby do porozumienia, Lukaku, poza karą sześciu miesięcy więzienia, groziłaby grzywna w wysokości tysiąca dolarów.
Sprawa zakończy się 18 grudnia, kiedy na rozprawie w Los Angeles, prawnicy napastnika United zapłacą grzywnę w jego imieniu.
ZOBACZ WIDEO Dublet Roberta Lewandowskiego - zobacz skrót meczu Bayern Monachium - FC Augsburg [ZDJĘCIA ELEVEN]
[color=#000000]
[/color]