W Bayernie Monachium ostatnimi czasy zapanował spokój. Bawarczycy obecnie mogą się pochwalić serią dziewięciu zwycięstw z rzędu. Wiele zmieniło zatrudnienie Juppa Heynckesa, który sprawił, że niemiecki gigant wrócił na szczyt Bundesligi i jest już pewny awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. W środę jego podopieczni ograli RSC Anderlecht 2:1, ale dobry nastrój szkoleniowca zmąciły problemy zdrowotne dwóch zawodników.
Thiago Alcantara musiał opuścić boisko już w 44. minucie i został zmieniony przez Jamesa Rodrigueza. Heynckes skomentował sytuację, a jego słowa nie napawają optymizmem, bo Hiszpan podobno doznał poważnego urazu mięśnia uda. Jeżeli potwierdzą to badania, to pomocnik prawdopodobnie nie zagra w tym roku.
Także Arjen Robben musiał przedwcześnie opuścić plac gry. W 48. minucie zmienił go Javi Martinez. W tym przypadku fani nie powinni się martwić. - Myślę, że z Arjenem nie jest tak źle. Ma delikatne problemy z mięśniami - tłumaczył Heynckes.
W obecnym sezonie dużym problemem w Bayernie są kontuzje. Ostatnia przerwa na mecze reprezentacji pozwoliła kilku zawodnikom wrócić do gry. Obecnie urazy leczą jeszcze Manuel Neuer, Thomas Mueller, Rafinha, Franck Ribery i Kingsley Coman.
Na przemęczenie ostatnio narzekał Robert Lewandowski, który jednak chwilę odpoczął i znowu jest gotów do regularnych występów. Warto również dodać, że niedawno z klubem pożegnał się główny lekarz.
ZOBACZ WIDEO: Prezes Górnika Zabrze odpowiada Dariuszowi Mioduskiemu