- Sevilla FC od kilku miesięcy monitoruje sytuację Łukasza Teodorczyka w Anderlechcie Bruksela. Działacze z Andaluzji nie zrezygnowali z transferu reprezentanta Polski - dowiedział się dziennik "Estadio Deportivo". Gazeta ujawniła, że przedstawiciele Sevilli obserwowali grę 26-letniego napastnika w meczu Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium (1:2). Anderlecht przegrał na własnym stadionie, a "Teo" zebrał słabe noty, głównie za brak skuteczności.
Według ustaleń hiszpańskich dziennikarzy, w klubie z Estadio Ramon Sanchez Pizjuan panuje przekonanie, że wobec słabszej ostatnio dyspozycji Teodorczyka istnieje realna możliwość pozyskania piłkarza za nieduże pieniądze. W czerwcu akcje Polaka na piłkarskiej giełdzie stały stosunkowo wysoko. Media pisały o kwocie nawet ok. 15-20 mln euro.
El Sevilla reactiva su interés en Teodorczyk https://t.co/UspvFZ5fbz #SevillaFC #SFC
— Vamos Mi Sevilla FC (@VMScom) 26 listopada 2017
W obecnym sezonie ligowym kadrowicz Adama Nawałki wystąpił w 13 meczach Anderlechtu, zdobywając tylko trzy bramki. - Fizycznie wypoczęty, mentalnie na tym samym poziomie. Miał dość okazji strzeleckich, ale ciągle zawodził. To wszystko (porażka 1:2 - przyp. red.) jego wina. "Teo" staje się żartem - tak postawę zawodnika w meczu z Bayernem skomentował dziennik "Het Laatste Nieuws".
ZOBACZ WIDEO Męczarnie Realu Madryt! Królewscy wygrali po karnym na raty [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]