[tag=2745]
Jakub Błaszczykowski[/tag] ciągle odczuwa skutki urazu, z którym zmaga się od powrotu do klubu z ostatniego zgrupowania drużyny narodowej. Od środy 32-latek trenuje już na boisku, ale wciąż nie jest brany pod uwagę przy ustalaniu kadry meczowej.
- Kuba jeszcze nie może trenować z zespołem - poinformował w piątek trener Wilków, Martin Schmidt.
Niedzielne spotkanie z Borussią Moenchengladbach będzie już trzecim z rzędu, w którym zabraknie Błaszczykowskiego. Wcześniej z powodu urazu były kapitan Biało-Czerwonych opuścił też mecze z Freiburgiem (3:1) i Augsburgiem (1:2).
Sezon 2017/2018 nie jest udany dla 97-krotnego reprezentanta Polski. Co prawda w letniej przerwie Błaszczykowski wywalczył sobie miejsce w "11" Wilków, ale w inaugurującym sezon meczu z Borussią Dortmund (0:3) doznał urazu mięśniowego, przez który zabrakło go w czterech kolejnych spotkaniach. Gdy wrócił do zdrowia, od razu odzyskał też miejsce w składzie, ale znów musi pauzować i nie wiadomo, kiedy ponownie będzie do dyspozycji trenera Schmidta.
Przed przerwą zimową Wilki rozegrają jeszcze pięć spotkań: cztery ligowe i jedno w ramach Pucharu Niemiec. Ostatni raz na boisko ekipa z Wolfsburga wybiegnie 19 grudnia.
Bilans Błaszczykowskiego w rundzie jesiennej to na razie jeden gol w dziewięciu występach. 32-latek spędził na boisku 606 z 1350 możliwych do rozegrania minut.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Ronaldo Jr idzie w ślady ojca. Ależ gol!
[color=#000000]
[/color]