Pogoda torpeduje plany Korony. "Jeśli Kielce chcą mieć ekstraklasę, to muszą coś zrobić"

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Gino Lettieri
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Gino Lettieri

- Jeśli Kielce chcą mieć ekstraklasę, to muszą coś zrobić dla Korony - powiedział szkoleniowiec złocisto-krwistych, Gino Lettieri. Jego zawodnicy mają bardzo utrudnione przygotowania do meczu z Cracovią.

Korona nie zwalnia tempa i do dobrej gry w Lotto Ekstraklasie dołożyła awans do półfinału Pucharu Polski. Utrzymanie świetnej serii może okazać się jednak mocno utrudnione ze względu na panującą pogodę. Intensywne opady śniegu sprawiły, że kielczanie nie mają gdzie trenować przed poniedziałkowym starciem 18. kolejki z Cracovią.

- Problemem nie jest Cracovia, potwierdzamy, że ma lepsze wyniki, ale problemem jest to, że nie możemy się na ten mecz przygotować - powiedział Gino Lettieri. - Jesteśmy małym klubem i po opadach śniegu nie mamy gdzie trenować. Prezes przeprosił, ale sytuacja jest jaka jest. Może nawet tak wyjść, że do poniedziałku nie uda nam się normalnie potrenować - dodał.

Oprócz płyty głównej Kolporter Areny, Korona posiada również dwa boiska treningowe z naturalną nawierzchnią. Niestety żadne z nich nie jest podgrzewane, dlatego ich stan pozostawia wiele do życzenia. - W momencie gdy mamy sporo deszczu boisko na Szczepaniaka oraz to boczne przy Ściegiennego nie nadają się do treningu, ponieważ stoi na nich woda - przyznał Lettieri, który podczas spotkania z dziennikarzami nie ukrywał swojej irytacji zaistniałą sytuacją i zwrócił się z apelem do władz miasta. - Jeśli Kielce chcą mieć ekstraklasę, to muszą coś zrobić dla Korony. Mamy jeszcze długą drogą przed sobą. W Lubinie jest kilka boisk, fajnie to wygląda też w Niecieczy czy Szczecinie.

Sprawa jest o tyle poważna, że problem może być jeszcze bardziej odczuwalny po wznowieniu ligowej rywalizacji w lutym. - Jeśli taki sam śnieg będzie w styczniu i lutym, to nie wiem jak mamy trenować - stwierdził.

W sąsiedztwie Kolporter Areny znajduje się również boisko ze sztuczną nawierzchnią. Sprzyja ona jednak łapaniu kontuzji, dlatego sztab szkoleniowy woli unikać przeprowadzania zajęć w takich warunkach. Rozwiązaniem byłoby odpowiednie zmodernizowanie obiektu przy Szczepaniaka. Kieleccy radni mają nawet takie plany. - Pytanie brzmi, kiedy? Wszyscy razem, miasto i klub, powinniśmy współpracować i szukać wyjścia z tej sytuacji - zakończył 50-letni trener.

Spotkanie Cracovia - Korona Kielce rozpocznie się w poniedziałek, 4 grudnia o godzinie 18:00.

ZOBACZ WIDEO: Kolejna pomyłka sędziego, Barcelona traci punkty. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (2)
3.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W całej Polsce jest takie dziadostwo z boiskami treningowymi z małymi wyjątkami,gdzie boiska pobudowały spółki skarbu państwa jak KGHM. A jakie za to naród ma wymogi,że ho ho....Jeżdżą tylko na Czytaj całość
Plotzek
3.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może za... 50 lat zbudują kompleks boisk treningowych do pn w Kielcach. A może nic tam nie zbudują. I ch...