Polak wyszedł w podstawowym składzie po raz pierwszy po serii trzech spotkań, w których był tylko zmiennikiem, i w pełni odwdzięczył się Nigelowi Adkinsowi za zaufanie.
"Grosik" trafił do siatki w 53. minucie, sprawiając, że Tygrysy odrobiły straty po samobójczym golu Davida Meylera. To był bardzo ładny strzał 29-letniego skrzydłowego, po którym piłka poleciała pod poprzeczkę.
Później mieliśmy jeszcze sporo emocji i spadkowicz z Premier League triumfował ostatecznie 3:2. To dla niego pierwsze zwycięstwo od 21 października. Udany debiut na ławce Hull zaliczył też Nigel Adkins, który zastąpił niedawno Leonida Słuckiego.
Kamil Grosicki spędził na boisku 90 minut i zdobył swojego 6. gola w trwającym sezonie The Championship. Niewykluczone, że będzie to dla niego przełom. - W angielskiej prasie spekulowano, iż Kamil opuścił pierwszą jedenastkę z powodu lekkiej kontuzji. Mogę jednak zapewnić, iż Leonid Słucki posadził Polaka na ławce, gdyż ten nie przykładał się do treningów w wystarczającym stopniu - mówił niedawno WP SportoweFakty Husmukh Kerai, dziennikarz Sky Sports.
Hull gromadzi 22 pkt. i zajmuje 18. miejsce w tabeli.
Hull City - Brentford FC 3:2 (0:0)
0:1 - David Meyler (sam.) 47'
1:1 - Kamil Grosicki 54'
2:1 - Sebastian Larsson 70'
3:1 - Jackson Irvine 75'
3:2 - John Egan 87'
W sobotę gola zdobył też Paweł Wszołek. 25-letni pomocnik Queens Park Rangers trafił do siatki w 90. minucie, ale nie miał wielkich powodów do radości, bo jego zespół przegrał na Loftus Road z Leeds United 1:3.
Londyńczycy zajmują aktualnie 19. pozycję. Dla Polaka była to dopiero pierwsza bramka w obecnym sezonie.
Queens Park Rangers - Leeds United 1:3 (0:0)
0:1 - Kemar Roofe 63'
0:2 - Kemar Roofe 68'
1:2 - Paweł Wszołek 90'
1:3 - Kemar Roofe 90+4'
ZOBACZ WIDEO: Morderczy wyczyn reprezentanta Polski. "To było moje życiowe zwycięstwo"