Jagiellonia - Korona: derby Twittera

Newspix / TOMASZ WANTULA / Na zdjęciu: Dani Suarez (z lewej) oraz Cillian Sheridan (z prawej)
Newspix / TOMASZ WANTULA / Na zdjęciu: Dani Suarez (z lewej) oraz Cillian Sheridan (z prawej)

W ramach w 20. kolejki Lotto Ekstraklasy Jagiellonia Białystok podejmie Koronę Kielce. Oba kluby są bardzo aktywne w serwisie społecznościowym, stąd mecz okrzyknięto derbami Twittera.

Latem przed pierwszym meczem w Kielcach Jagiellonia prowokacyjnie zaczepiła rywali na portalu społecznościowym. - Hej, Korona Kielce, jak mamy się ubrać przed wizytą w Waszej stolicy mody? Na sportowo czy elegancko? Bo wiecie, dość gorąco jest... - brzmiał wpis na Twiterze białostockiego klubu. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. - Cześć! Fajnie, że pytacie. Ubierzcie się tak, żeby było wygodnie taszczyć do domu kilka straconych bramek! - zripostowała Korona.

- Nie będziemy tacy pazerni. Weźmiemy tylko trzy punkty i wracamy do Białegostoku - kontynuowała internetową zaczepkę "Jaga". Kielczanie na ten wpis już nie zareagowali. Na boisku lepsza okazała się Jagiellonia (3:2), choć losy spotkania ważyły się do ostatnich sekund. Gospodarze przegrali dosyć pechowo. Nabil Aankour nie wykorzystał rzutu karnego, a Ken Kallaste tuż przed końcem meczu strzelił gola samobójczego.

Pamiętając wydarzenia z sierpnia Korona przyjedzie do Białegostoku poszukać rewanżu. Na głowy podopiecznych Gino Lettieriego spadł 3 dni temu kubeł lodowatej wody. Wylała go Arka Gdynia, niespodziewanie wygrywając w Kielcach aż 3:0. Imponująca seria dwunastu meczów bez porażki została brutalnie przerwana, ale sama gra złocisto-krwistych mogła się podobać. Ten styl ma prawo przynieść punkty na Podlasiu.

Jagiellonię w tym sezonie cechuje minimalizm. Piłkarze Ireneusza Mamrota nie zachwycają swoją grą, ale na brak punktów narzekać nie mogą, wygrywając najczęściej różnicą jednej bramki. Nie ma obecnie lepszej "wyjazdowej" drużyny w Lotto Ekstraklasie. U siebie wygląda to już gorzej, ale przecież Białystok nie został zdobyty od 5. kolejek (ostatnio 1:0 wygrał tu w sierpniu Piast Gliwice).

Drużyny przystąpią do wtorkowej rywalizacji osłabione. Wśród gospodarzy pauza spowodowana nadmiarem żółtych kartek czeka Łukasza Burligę, taki sam los spotka Jakuba Żubrowskiego z Korony.

Tymczasem klubowe konta twitterowe ponownie ożyły. Aktywni są również kibice. Jedni i drudzy motywują się hasłem "Pokażmy ilu nas jest!".

Początek spotkania zaplanowano na godz. 18:00.

Jagiellonia Białystok - Korona Kielce / wt. 12.12.2017 godz. 18.00

Przewidywalne składy:

Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Rafał Grzyb, Ivan Runje, Nemanja Mitrović, Guilherme Sitya, Taras Romanczuk, Piotr Wlazło, Przemysław Frankowski, Arvydas Novikovas, Martin Pospisil, Fiodor Cernych.

Korona Kielce: Maciej Gostomski – Bartosz Rymaniak, Adnan Kovacević, Radek Dejmek, Ken Kallaste, Łukasz Kosakiewicz, Goran Cvijanović, Mateusz Możdżeń, Marcin Cebula, Maciej Górski, Nika Kaczarawa.

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).

ZOBACZ WIDEO: Asysta Kamila Glika - zobacz skrót meczu AS Monaco - ESTAC Troyes [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)