LM: dwa wielkie hity w 1/8 finału!

sam eriksen i son tez wiele tam nie pokaza, a to jedyni wybitni pilkarze w ofensywie. trudny dwumecz czeka liverpool, rywal niewygodny, porto jest w bajecznej formie, 50:50 bym powiedzial, podobnie z city i basel, trudno wskazac tu faworyta. w pozostalych dwumeczach faworytami sa chelsea, shachtar i jednak rewelacyjny besiktas.

są faworytami. W mojej ocenie Juve nie ma szans na finał w tym roku, obrona to już nie ten sam monolit co w zeszłych sezonach. Real wątpię żeby grał piach cały sezon i wg mnie na luty się przygotują aczkolwiek ten mecz jest bez faworyta. PSG ma wielkie indywidualności, na obecną chwilę może nawet lepsze niż Real. II linia Paryżan również robi wrażenie. Bayern trafił teoretycznie najlepiej z tym że wszyscy wiemy jakie są wyjazdy do stolicy Kebabów... Będzie tam piekielnie ciężko. Co do meczu Chelsea vs. Barcelona to kolejne ciekawe spotkanie lecz typuję awans anglików. Chelsea ma jakiś patent na tą ekipę i wcale się nie zdziwię jak awansują. Jest też typowa para słabsza od pozostałych czyli Szachtar z Romą, tutaj również się nie wypowiem lecz ściskam kciuki za Włochów. Bardzo mnie ciekawi również spotkanie City z Bazyleą, niby na papierze to ma wyglądać jak walka Dawida z Goliatem, lecz nie zapominajmy że Szwajcarzy również potrafią grać i ogrywać wielkie ekipy. Nie mniej będę zaskoczony jeśli City nie awansuje, lecz z takim składem wręcz nie przystoi nie awansować. O pozostałych dwóch spotkaniach nie ma co w sumie pisać, nie będę oryginalny jeśli powiem że faworyci powinni dać sobie radę.