Mateusz Żukowski przyszedł na świat 23 listopada 2001 roku, więc w dniu debiutu w najwyższe lidze miał dokładnie 16 lat i 23 dni, stając się tym samym najmłodszym ligowcem w XXI wieku i jednym z najmłodszych piłkarzy ekstraklasy w historii!
Do tej pory najmłodszym zawodnikiem ekstraklasy w tym stuleciu był Przemysław Bargiel, który doczekał się ligowego debiutu 29 kwietnia 2016 roku, mając 16 lat i 34 dni. Bargiel zaistniał w ekstraklasie jako gracz Ruchu Chorzów, a od lipca bieżącego roku jest już zawodnikiem AC Milan.
Z kolei najmłodszym piłkarzem, jaki kiedykolwiek wystąpił w meczu polskiej ekstraklasy, jest Janusz Sroka. To wychowanek Cracovii, który zadebiutował w najwyższej klasie rozgrywkowej 23 listopada 1969 roku właśnie w barwach Pasów, a w dniu debiutu miał raptem 15 lat i 57 dni.
Żukowski jest wychowankiem Pogoni Lębork, a z Lechią jest związany od sezonu 2015/2016. Do kadry pierwszej drużyny biało-zielonych młody napastnik został włączony w połowie listopada, a do gry w Lotto Ekstraklasie został zgłoszony 11 grudnia. W środę obejrzał z ławki rezerwowych spotkanie 20. kolejki z Pogonią Szczecin (1:3), a w sobotnim meczu z Sandecją zmienił w doliczonym czasie gry Marco Paixao. Młody lechista jest reprezentantem Polski w swojej kategorii wiekowej.
ZOBACZ WIDEO Ligue 1: AS Monaco rozbiło AS Saint-Etienne, czerwona kartka dla bramkarza [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]