Dawida Kownackiego zabrakło 13 grudnia w starciu Pucharu Włoch z Fiorentiną. Gdyby był zdrowy to najprawdopodobniej zagrałby od pierwszej minuty. Trener Sampdoria Genua Marco Giampaolo chętnie bowiem stawia na młodego Polaka w rozgrywkach pucharowych, a ten spisuje się tam wyśmienicie: w 3. i 4. rundzie strzelił w sumie trzy gole i dołożył asystę.
Kownacki trenował już z resztą zespołu w piątek i jest gotowy do występu w niedzielę. Sampdoria zmierzy się na własnym stadionie z Sassuolo, ale mocno wątpliwie, żeby pojawił się w wyjściowym składzie. Dotychczas w Serie A nie zdarzyło się, żeby Kownacki rozpoczął mecz od pierwszej minuty.
W sumie na koncie 20-latka jest ledwie 1,5 godziny na boiskach ligowych, ale strzelił w tym czasie dwie bramki (z Crotone i Interem Mediolan). Lepiej jego bilans wygląda we wspomnianym już Pucharze Włoch: 2 mecze, 3 gole i asysta. Łącznie w barwach Sampdorii spędził na murawie 201 minut.
Początek meczu Sampdoria - Sassuolo w niedzielę o 15.
ZOBACZ WIDEO Gol Zielińskiego i pewna wygrana Napoli. Zobacz skrót meczu z Torino [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]