Trener Bayernu zasypał pochwałami Lewandowskiego. I zdradził jego kontuzję

Getty Images / Alexander Hassenstein / Robert Lewandowski (Bayern) w walce o piłkę podczas meczu z 1.FC Koeln
Getty Images / Alexander Hassenstein / Robert Lewandowski (Bayern) w walce o piłkę podczas meczu z 1.FC Koeln

O tym się nie mówiło i dopiero teraz wyszło na jaw, że Robert Lewandowski ostatnio grał z kontuzją. Ujawnił to Jupp Heynckes, który jest pod wrażeniem umiejętności i etyki pracy Polaka.

Przed Robertem Lewandowskim i Bayernem Monachium ostatni akcent tego roku. W środę Bawarczycy zmierzą się na własnym stadionie z Borussią Dortmund w ramach Pucharu Niemiec. To będzie wyjątkowe spotkanie dla polskiego napastnika. Nie dość że zmierzy się ze swoim byłym klubem, to jeszcze ma szansę zostać najskuteczniejszym piłkarzem na świecie w 2017 roku.

"Lewy" to dzisiaj gwiazda światowego formatu. W plebiscytach wprawdzie nie ma szans z Cristiano Ronaldo czy Lionelem Messim, ale cieszy się wielkim szacunkiem. Teraz laurkę wystawił mu jego własny szkoleniowiec. Jupp Heynckes przed starciem z BVB tak mówił o kapitanie naszej kadry.

- Nie mam wątpliwości, że Lewandowski jest jednym z najlepszych napastników na świecie. Dookoła nie ma zbyt wielu piłkarzy z jego jakością. Nie podam żadnych nazwisk, ale dla mnie jest jednym z trzech najlepszych na świecie - mówi niemiecki trener.

Heynckes następnie zdradził sekret, o którym głośno się nie mówiło. "Lewy" w ostatnich meczach grał z lekkim urazem, co na pewno miało wpływ na jego postawę.

- Niestety, w ostatnich tygodniach ciągle miał problemy z rzepką. W miniony piątek powiedział mi, że czuje się lepiej. Było to widać w meczu ze Stuttgartem, bo był aktywniejszy. Wiem z własnego doświadczenia, że jeżeli masz uporczywe problemy zdrowotne, to nie możesz dać z siebie 100 procent. Robert jednak zawsze jest zaangażowany i jeżeli nie może z nami trenować, to idzie na siłownię - tłumaczy Heynckes.

ZOBACZ WIDEO: "Damy z siebie wszystko" #7. Marek Jóźwiak: Niech prezes Mioduski zajmie się Legią

Komentarze (3)
avatar
AntyBorucTylkoReal
20.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak się ma dziecko to trzeba je od czasu do czasu ponosić na rękach i rzepki siadają 
Plotzek
20.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Rzepka to kolano! Mogą mu chlasnąć więzadła, a nawet łąkotki, boczna i środkowa. A wtedy koniec z mundialem! 
avatar
Henryk
19.12.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Jednak Polacy nadają się do gier zespołowych i potrafią w nich odnosić sukcesy, Robert Lewandowski i wielu innych naszych to żywy przyklad, aż serce rośnie, brawo !!!.