3 399 funtów (15 tysięcy brazylijskich reali) musi zapłacić prywatnemu lekarzowi Neymar. Taki wyrok wydał brazylijski sąd, który w sporze przyznał rację doktorowi Herbertowi Kramerowi. Ten prowadził ciążę byłej partnerki, Caroliny Dantas.
Sąd w Sao Paulo orzekł, że piłkarz i jego ówczesna partnerka mieli wiedzę dotyczącą konieczności zapłaty za usługi ginekologa. Podczas przesłuchania udało się ustalić, że Neymar zapłacił 51 tysięcy brazylijskich reali (11 552 funty) lekarzowi. Była to jednak mniejsza kwota niż za swoje usługi chciał lekarz.
Doktor Kramer w trakcie procesu wyjaśnił, że musiał zamknąć swoją prywatną praktykę na czas przedwczesnego porodu syna Neymara, Daviego Luccy. To wywołało dodatkowe koszty, gdyż wraz z personelem musiał podróżować z Santosu do Sao Paulo. Oba miasta dzieli około 80 kilometrów.
Ginekolog wcześniej informował parę jaka będzie kwota za jego usługi. Z kolei Neymar argumentował, że fakturowana cena nie była taka sama, jak uzgodniona z lekarzem na początku. Zdaniem piłkarza kwota była zwiększana, gdyż jest on znanym sportowcem.
ZOBACZ WIDEO: "Damy z siebie wszystko" #7. Marek Jóźwiak o braku zęba: Implant wyciągałem na mecze