Donald Tusk zachwycony zwycięstwem Barcy. Kibice szybko wyłapali pewien szczegół
Donald Tusk jest fanem hiszpańskiego futbolu. Wątpliwości jednak dotyczą tego, komu kibicuje. W sobotę pogratulował sukcesu Barcelonie, a kiedyś mówił o miłości do Realu.
Sobotni hiszpański klasyk skomentował Donald Tusk. Były premier, a dziś przewodniczący Rady Europejskiej, nie kryje radości z powodu zwycięstwa "Dumy Katalonii" 3:0. Tak skomentował hitowy mecz.
Jaki miły, choć spodziewany, prezent pod choinkę. Gràcies Barca, gràcies Leo
— Donald Tusk (@donaldtusk) 23 grudnia 2017
Kibice szybko wyłapali pewną nieścisłość. Chodzi o wypowiedź, której Tusk udzielił wiele lat temu. Wtedy mówił o miłości do Realu Madryt (za realmadryt.pl). - Kiedy w Madrycie miałem okazję zobaczyć stadion mojej ukochanej... nie tak jak Lechia... ale też ukochanej drużyny, Realu Madryt, to marzyło mi się, że przyjedzie ktoś kiedyś też do Polski i zrobi po tylu latach posuchy taką legendę z polskiej drużyny jak kiedyś z Realu - mówił Tusk o Leo Beenhakkerze, gdy ten awansował z Polską na Euro 2008.
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)