Dramat rywala Teodorczyka. Paskudna kontuzja i wielomiesięczna przerwa

Henry Onyekuru prawdopodobnie nie zagra już w tym sezonie - to efekt poważnej kontuzji kolana. O miejsce w ataku Anderlechtu rywalizował m.in. z Łukaszem Teodorczykiem.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski
Henry Onyekuru Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Henry Onyekuru

RSC Anderlecht potwierdził najczarniejszy scenariusz: Henry Onyekuru musi przejść operację kolana. Piłkarz zerwał wiązadło w meczu z Eupen (w piątkowy wieczór) i teraz czeka go wielomiesięczna przerwa. Jego szanse na występy w tym sezonie są bardzo małe, wręcz nikłe. Onyekuru w kilku meczach zastępował na szpicy Teodorczyka - głównie wtedy, gdy Fiołki chciały grać z kontry.

Onyekuru dysponuje bowiem ogromną szybkością i z tego powodu był też ustawiony na skrzydle. Dlatego mógł również występować w jednym czasie, gdy na boisku był Teodorczyk. Warto dodać, że obaj strzelili w poprzednim sezonie po 20 bramek.



20-letni piłkarz najprawdopodobniej wróci teraz do Evertonu, który latem kupił go za niecałe 7 mln funtów, ale od razu wypożyczył Onyekuru na cały sezon do Anderlechtu. W samej lidze w tej kampanii zdobył dziewięć bramek. Dla porównania Teodorczyk tylko trzy.

ZOBACZ WIDEO Niesamowicie krytykowano Lewandowskiego. "Ludzie nie zdawali sobie sprawy"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×