Trening odbył się na bocznym boisku treningowym Górnika Zabrze. Internauci żartują, że to pierwszy zimowy transfer beniaminka Lotto Ekstraklasy. Łukasz Piszczek wykorzystał jednak wolną chwilę, by zadbać o formę po niedawnej kontuzji.
Dziś w Zabrzu pod czujnym i troskliwym okiem Bartka Spałka trenował Łukasz Piszczek. pic.twitter.com/xOnZmS6ZoS
— Górnik Zabrze (@GornikZabrzeSSA) 27 grudnia 2017
Piszczek ma za sobą już także treningi z Borussią Dortmund. Szkoleniowiec Peter Stoeger uznał jednak, że Piszczek nie był jeszcze zdolny do gry 20 grudnia w meczu Pucharu Niemiec przeciwko Bayernowi Monachium.
- Na grę Łukasza z Bayernem było za wcześnie, myślę o nim w kontekście drugiej rundy rozgrywek - powiedział wtedy szkoleniowiec. Piszczek w tym sezonie rozegrał dla Borussii łącznie jedenaście meczów i miał jedną asystę.
Piszczek pauzuje od połowy listopada. W meczu reprezentacji Polski z Czarnogórą (4:2) w eliminacjach mistrzostw świata doznał kontuzji kolana. Obrońca nie musiał jednak poddawać się operacji.
ZOBACZ WIDEO: Real Madryt? Nie! To Anglia jest przyszłością Roberta Lewandowskiego