W wigilię świąt Bożego Narodzenia kierowany przez Marcelino Garcia Torala BMW zdarzył się na drodze z dzikiem. Szkoleniowiec nie wziął udziału w pierwszym treningu swojej drużyny po świętach. Lekarze uznali, że nie może się przemęczać.
"Według zalecenia lekarzy, trener spędzi kilka najbliższych dni na odpoczynku. Chcemy by był kompletnie zdrowy, zanim wróci do zajęć z pierwszą drużyną"- oświadczył klub.
Wypadek miał miejsce na autostradzie pomiędzy Logrono a Bilbao. Zwierzę wybiegło z lasu wprost pod koła samochodu 52-letniego trenera wracającego do domu na święta. Szkoleniowiec trafił do szpitala, ale jego życiu od początku nie zagrażało niebezpieczeństwo.
Valencia po 17 kolejkach Primera Division zajmuje 3.miejsce w tabeli.
ZOBACZ WIDEO FC Barcelona górą w El Clasico! Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]