Sporo emocji i bramek było w pierwszym w 2017 meczu w Premier League. Brighton and Hove Albion dwukrotnie obejmował prowadzenie w potyczce z Bournemouth. Goście jednak za każdym razem potrafili doprowadzić do wyrównania.
Trafienie na 2:2 padło w ogromnym zamieszaniu w polu karnym gospodarzy. Piłka wtoczyła się do siatki po sytuacyjnym uderzeniu Calluma Wilsona.
Bramkarz Bournemouth Artur Boruc mecz obejrzał z ławki rezerwowych.
Brighton and Hove Albion - AFC Bournemouth 2:2 (1:1)
1:0 - Konockaert 5'
1:1 - Cook 33'
2:1 - Murray 48'
2:2 - Wilson 79'
[multitable table=841 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Błąd bramkarza pomógł Milanowi. Zobacz skrót meczu z Fiorentiną [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]