Według "Corriere dello Sport", Grzegorz Krychowiak już miał zostać zaoferowany Romie i sam piłkarz miałby być otwarty na zmianę otoczenia. Orędownikiem sprowadzenia 27-latka na Stadio Olimpico ma być dyrektor sportowy klubu Monchi.
To on w 2014 roku kupił go do Sevilli i później ze sporym zyskiem sprzedał do Paris Saint-Germain. Monchi doskonale zna Krychowiaka, wie na co go stać, ale też jego obecna cena nie jest wygórowana, więc teoretycznie łatwiej dojść do konsensusu. Piłkarza nie chcą w PSG, a i West Bromwich Albion oddałoby Polaka z pocałowaniem ręki. 108 tysięcy funtów tygodniowo mocno obciąża budżet klubu, który nie należy do krezusów finansowych. Paryżanie nie zamierzają Krychowiaka ściągać przed końcem wypożyczenia, a więc do czerwca tego roku.
Podobno Krychowiak już latem mógł dołączyć do Romy, ale ta zdecydowała się na Maxime Gonalonsa z Lyonu. Kupiła go za 5 mln euro, jednak 28-latek jest głównie rezerwowym w Romie i rzadko występuje w podstawowym składzie.
Krychowiak natomiast we wtorek zagrał pełne 90 minut w starciu z West Ham United (1:2).
ZOBACZ WIDEO Szczęsny bez szans przy strzale Caceresa - skrót meczu Hellas Werona - Juventus Turyn [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]
jakim cudem taki klub jak AS Roma miał by chcieć rezerwowego gracza jednej z najgorszych drużyn Premier League? dla mnie Grzegorz Czytaj całość