Puchar Włoch: Juventus gra dalej. Wojciech Szczęsny nie rozgrzał się w derbach

Juventus awansował do półfinału Pucharu Włoch dzięki zwycięstwu 2:0 z Torino FC. Wojciech Szczęsny zachował czyste konto po raz ósmy w sezonie. W derbach bronił tylko jeden celny strzał.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Wojciech Szczęsny Getty Images / Tullio M. Puglia / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Po jednej stronie boiska stanął reprezentant Polski, a po drugiej Vanja Milinković-Savić, który do Torino FC przeniósł się z Lechii Gdańsk. Bramkarzy łączył nie tylko polski wątek, ale również fakt, że najlepszy mecz w tym sezonie zagrali przeciwko Romie. Milinković-Savić zatrzymał Giallorossich w starciu o awans do ćwierćfinału Pucharu Włoch. W środę również zaprezentował się poprawnie, ale ze zwycięstwa i czystego konta cieszył się Szczęsny.

Od początku derbów więcej obowiązków miał Serb. W 5. minucie zatrzymał dośrodkowanie w kierunku Mario Mandzukicia, a w 7. minucie obronił uderzenie Miralema Pjanicia. Tak rozpoczęła się ofensywa Juventusu, który nie zamierzał powtórzyć błędów popełnionych przez Napoli oraz Inter. Minął kwadrans i Stara Dama była na prowadzeniu. Akcja bramkowa może nie była idealna, a asysta Paulo Dybali przypadkowa, jednak samo uderzenie Douglasa Costy eleganckie. Brazylijczyk huknął z woleja na 1:0.

Szczęsny interweniował raz po strzale z dystansu Tomasa Rincona. Nie była to jedyna zapalna sytuacja w polu karnym Polaka. Na czyste pozycje wybiegli Alejandro Berenguer oraz M'Baye Niang, jednak nie trafili w światło bramki. Po uderzeniu Senegalczyka piłka wylądowała na słupku. Torino miało więc szanse na wyrównanie, a skoro Juventus nie podwoił swojej przewagi przed przerwą, mogło być jeszcze ciekawie.

W 46. minucie trener Massimiliano Allegri wymienił Stefano Sturaro na Stephana Lichtsteinera. Na ławce rezerwowych miał jeszcze Samiego Khedirę, Federico Bernardeschiego oraz Gonzalo Higuaina. Największym nieobecnym tego meczu był jednak Andrea Belotti. Kapitan i czołowy strzelec Torino jest kontuzjowany. Bardzo realne, że reprezentant Włoch wykorzystałby chociaż jedną sytuację podbramkową gości.

ZOBACZ WIDEO Kownacki idealnie obsłużył kolegę - skrót meczu Sampdoria Genua - SPAL [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]

W 60. minucie Khedira zastąpił Claudio Marchisio i niewiele później zainicjował akcję bramkową na 2:0. Niemiec odebrał piłkę Afriyie Acquahowi w centrum boiska i przetransportował ją przed pole karne. Po chwili wylądowała ona pod nogami Mandzukicia, który podcinką pokonał bramkarza Torino. Byki były wściekłe, ponieważ ich zdaniem sędzia powinien gwizdnąć faul Khediry. Daniele Doveri zobaczył powtórkę, mimo to nie zdecydował się anulować gola. Na nic zdały się protesty trenera Sinisy Mihajlovicia.

Torino nie odpowiedziało już na gola Mandzukicia żadnym niebezpiecznym strzałem. Szczęsny nie rozgrzał się w derbach. Generalnie temperatura drugiej połowy była letnia. W pojedynkach lokalnych wrogów bywało w przeszłości więcej emocji, walki i dramaturgii.

Po zwycięstwie 2:0 Juventusu znamy komplet półfinalistów Pucharu Włoch. Następnym przeciwnikiem obrońcy trofeum będzie Atalanta BC. W drugiej parze Lazio zmierzy się z Milanem. O awansie do do finału będą decydować dwumecze.

Juventus Turyn - Torino FC 2:0 (1:0)
1:0 - Douglas Costa 15'
2:0 - Mario Mandzukić 67'

Składy:

Juventus: Wojciech Szczęsny - Stefano Sturaro (46' Stephan Lichtsteiner), Daniele Rugani, Giorgio Chiellini, Kwadwo Asamoah - Claudio Marchisio (60' Sami Khedira), Miralem Pjanić, Blaise Matuidi - Douglas Costa, Mario Mandzukić (78' Gonzalo Higuain), Paulo Dybala

Torino: Vanja Milinković-Savić - Lorenzo De Silvestri, Nicolas N'Koulou, Nicolas Burdisso, Cristian Molinaro - Afriyie Acquah (81' Joel Obi), Tomas Rincon, Daniele Baselli (81' Lucas Boye) - Iago Falque, M'Baye Niang (81' Manuel De Luca), Alejandro Berenguer

Żółte kartki: Rugani (Juventus) oraz Burdisso (Torino)

Sędzia: Daniele Doveri

Pozostałe ćwierćfinały:

Lazio - ACF Fiorentina 1:0
AC Milan - Inter 1:0 pd.
SSC Napoli - Atalanta BC 1:2

Półfinały:

Lazio - AC Milan
Atalanta BC - Juventus

Czy Juventus awansuje do finału Pucharu Włoch?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×