Kontrowersyjne słowa Arsene'a Wengera. "Popełniłbym samobójstwo"

Wielkie widowisko zobaczyli kibice Premier League w starciu Arsenalu z Chelsea. Mecz zakończył się remisem 2:2, a goście w ostatnich sekundach mogli wydrzeć zwycięstwo. Arsene Wenger udzielił kontrowersyjnej wypowiedzi po tym spotkaniu.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski
Arsene Wenger Getty Images / Mike Hewitt / Arsene Wenger
- Popełniłbym samobójstwo - tak odpowiedział Arsene Wenger na pytanie, co zrobiłby, gdyby Alvaro Morata lub Davide Zappacosta wykorzystali sytuację tuż przed zakończeniem meczu. Strzał pierwszego obronił Petr Cech, a Włoch potężnym wolejem trafił w poprzeczkę. Dosłownie sekundy wcześniej Hector Bellerin doprowadził do wyrównania. - To był świetny mecz piłkarski, pokazaliśmy wielkie zasoby mentalne. Wiedziałem, że ostatnie 20 minut będzie trudne. Nie mamy szczęścia ostatnio. Gramy bardzo dobrze, ale nie osiągamy wyników, które powinniśmy - dodał Francuz.

Arsenal faktycznie z Chelsea zagrał bardzo dobrze, ale w wielu sytuacjach zabrakło mu szczęścia. Otworzył wynik spotkania, lecz kolejne dwa gole były dziełem The Blues. Kilka dni temu nie wygrał z West Bromwich Albion, które tuż przed końcem meczu skorzystało na kontrowersyjnym rzucie karnym.

W tabeli londyńczycy (po 22. kolejkach) zajmują szóste miejsce i mają aż 23 pkt straty do pierwszego Manchesteru City. Jednak nawet Manchester United, który jest wiceliderem, traci 15 pkt do ekipy Pepa Guardioli. W niedzielę Arsenal zagra w Pucharze Anglii z Nottingham Forest.

ZOBACZ WIDEO Kolejna porażka Hull City bez udziału Grosickiego. Zobacz skrót meczu z Boltonem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]

Czy Arsenal zajmie miejsce w pierwszej czwórce?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×