Klątwa Wojciecha Szczęsnego. Bramkarze Arsenalu nie potrafią bronić karnych
W meczu Pucharu Anglii zawodnicy Nottingham Forest dwukrotnie pokonali bramkarza Arsenalu Londyn z rzutów karnych. Wciąż ostatnim bramkarzem "Kanonierów", który bronił jedenastki, był Wojciech Szczęsny.
Choćby sam Szczęsny puścił 7 kolejnych strzałów, rywali nie zdołali też powstrzymać: Petr Cech (piętnastokrotnie), Emiliano Martinez (raz) oraz David Ospina, który puścił dwa gole z karnych, wszystkie w przegranym 2:4 w niedzielę meczu Pucharu Anglii z Nottingham Forest.
Dziennikarze przypominają, że dwa karne obronił również Łukasz Fabiański, ale nie było to w tzw. "przepisowym czasie gry", lecz w serii rzutów karnych. Konkretnie w meczu półfinału Pucharu Anglii 12 kwietnia 2014 roku przeciwko Wigan. Arsenal wówczas awansował do finału, gdzie pokonał Hull City.
ZOBACZ WIDEO Znakomite interwencje Szczęsnego pomogły Juventusowi. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki Pucharu Anglii na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)