Żona Andrieja Arszawina wyproszona z samolotu. Powodem brudna pieluszka
Żona Andrieja Arszawina została wyproszona z samolotu z Moskwy do Ałmatów. Partnerka rosyjskiego piłkarza tłumaczy, że powodem takiej decyzji załogi była brudna pieluszka jej córki. Innego zdania jest personel pokładowy.
Nie wykonała jednak polecenia załogi dotyczącego zapięcia pasów. Doszło do słownej utarczki między partnerką piłkarza i personelem pokładowym.W jej wyniku pani Arszawin musiała opuścić pokład samolotu, a start opóźniony został o dwie godziny.
Żona piłkarza Kajratu Ałmaty powoływała się na wpływy w Federalnej Służbie Bezpieczeństwa, a jej zachowanie uznane zostało za "destrukcyjne" i stwarzające niebezpieczeństwo. Do konfliktu z personelem samolotu miało dojść tuż po wejściu pani Arszawin na jego pokład.
Alisa Arszawin tłumaczyła, że powodem wyproszenia z samolotu była brudna pieluszka jej córki. Tym słowom zaprzeczają linie lotnicze Aerofłot. W dodatku opiekunka dziecka mająca bilet do klasy ekonomicznej przebywała w pomieszczeniach przeznaczonych dla pasażerów z klasy biznes, co było niezgodne z regulaminem.
ZOBACZ WIDEO Kołodziejczyk: Ekstraklasa nie weryfikuje żadnych umiejętnościJeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.