O takim ruchu poinformował na Twitterze dziennikarz "The Sun" Phil Cadden. We wtorek Simon Church ma przejść testy medyczne, a po nich podpisać kontrakt. Lechia Gdańsk nie zapłaci kwoty odstępnego, ponieważ 38-krotny reprezentant Walii (strzelił ledwie trzy gole) ma kartę zawodniczą na ręku.
Simon Church is set to move to Polish side Lechia Gdnask. Having a medical today after turning down new deal at Scunthorpe. Will be reunited with Wales fitness coach Adam Owen who has been manager there since September.
— Phil Cadden (@pjcadden) 16 stycznia 2018
W ostatnich miesiącach występował w Scunthorpe (7 meczów i asysta), ale tam miał ważny kontrakt tylko przez kilka miesięcy. Wprawdzie drużyna z League One chciała go przedłużyć, ale Church odrzucił propozycję.
Church nie jest rasowym strzelcem. W 254 ligowych spotkaniach zdobył tylko 43 gole. Składają się na to głównie występy w The Championship (185 meczów). Najlepszy był dla niego sezon 2009/2010, gdy w barwach Reading strzelił 10 bramek w lidze.
O Churchu pisze też "The Sun", które nazywa przejścia Walijczyka jako "szokujące".
EXCLUSIVE: Wales striker set to make shock movehttps://t.co/dpl7aGJkjJ pic.twitter.com/2I39BG3fFa
— The Sun Football (@TheSunFootball) 16 stycznia 2018
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #9. System VAR a spalony. "Rysowanie linii nie ma większego sensu"