Robert Lewandowski idealny dla Juventusu. Dawid Kownacki - bardziej realny
Robert Lewandowski jest idealny dla Juventusu Turyn - ustaliła grupa włoskich menadżerów. Tyle, że jeśli któryś z Polaków jest bliżej tego klubu, to Dawid Kownacki.
- No tak, spotkali się agenci, powiedzieli że Juve powinno postarać się o Lewandowskiego. Ale to tylko takie spekulacje, nic konkretnego. Moim zdaniem, do takiego transferu nie dojdzie -mówi nam Lorenzo Bettoni, zajmujący się Juventusem w serwisie Calciomercato.com.
Akurat mistrz Włoch napastników ma świetnych (Gonzalo Higuain, Paulo Dybala, Mario Mandżukić), więc tylko sprzedaż któregoś z nich zrobiłaby Lewandowskiemu miejsce w drużynie. Zdaniem Bettoniego, akurat Lewandowskiego drużyna nie potrzebuje. - Zresztą, on jest tylko rok młodszy od Higuaina - zauważa Włoch.
Argentyńczyk to rocznik 1987. Lewandowski - 1988. Polak, jeśli miałby odchodzić z Bayernu Monachium, to tylko do Realu Madryt, ewentualnie któregoś z czołowych klubów Premier League. To byłyby dla niego nowe, prawdziwe wyzwania.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #9. Czy trenerzy i piłkarze wiedzą jak działa system VAR?Zdecydowanie bliżej (jeśli w ogóle można tak napisać) przenosin do Turynu, jest robiący ostatnio furorę we Włoszech, Dawid Kownacki. Swoją drogą - ogłoszony kilka miesięcy temu przez europejskie dzienniki - nowym Lewandowskim.
Lorenzo Bettoni: - Rzeczywiście. Kownacki jest jednym z trzech piłkarzy Sampdorii, którymi Juventus się interesuje. Klub pytał już o tych zawodników (dwóch pozostałych to Lucas Torreira i Dennis Praet). Choć w tym momencie Kownacki nie jest w Turynie potrzebny.
Juventus lubi jednak ściągnąć młodego piłkarza i wychowywać go na wypożyczeniu w innej drużynie. Tak jak zrobił teraz choćby Marko Pjacą, 22-letnim Chorwatem oddanym czasowo do Schalke 04 Gelsenkirchen.
Inny włoski dziennikarz Adam Digby, też zajmujący się Juventusem, mówił nam kilka dni temu: - To całkiem realny scenariusz. Pozyskanie go, a następnie umożliwienie regularnej gry w innym klubie zapewniłoby mu utrzymanie rytmu meczowego. Kto wie, być może mogłoby do tego dojść już teraz, a po zakończeniu sezonu Juventus miałby możliwość bliższego przyjrzenia się Polakowi.
Dawid Kownacki do Sampdorii Genua trafił w lipcu ubiegłego roku, dopiero walczy o mocną pozycję we włoskiej drużynie. Idzie mu naprawdę nieźle, choć jest rezerwowym. Jednak zwrócił już na siebie uwagę. Strzelił we wszystkich rozgrywkach 6 goli, 2 razy asystował. Włosi policzyli niedawno, że na strzelenie gola średnio potrzebuje tylko 43 minut. Już teraz interesuje się nim Hamburger SV. Jego umowa w Genui kończy się dopiero w 2022 roku.
Kontrakt Lewandowskiego z Bayernem wygasa rok wcześniej. A Juventus tak naprawdę chciał go pozyskać kilka lat wcześniej. Po raz pierwszy, gdy ten grał jeszcze w Lechu Poznań. Potem - gdy Lewandowski błyszczał już w Dortmundzie - na mecze reprezentacji Polski przyjeżdżał ówczesny trener Antonio Conte (dziś w Chelsea). Panowie kilka razy rozmawiali.
W listopadzie 2012 roku dyrektor sportowy Borussii, Michael Zorc, zdradził, że Juventus złożył za Polaka konkretną ofertę. Nieoficjalnie ujawniono, że Włosi chcieli zapłacić 25 mln euro.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)