Dziennikarz porównał Krychowiaka do Hajty. Były reprezentant się oburzył

Agencja Gazeta / Michał Łepecki / Na zdjęciu: Tomasz Hajto
Agencja Gazeta / Michał Łepecki / Na zdjęciu: Tomasz Hajto

Tomasz Hajto słynął z bardzo precyzyjnych, długich podań. Dziennikarz Adam Godlewski zasugerował, że w tym elemencie może się z nim równać Grzegorz Krychowiak, ale to nie spodobało się słynnemu obrońcy.

[tag=8049]

Tomasz Hajto[/tag] w wielu wywiadach szczerze przyznaje, że nie miał wielkiego talentu do futbolu. Wszystko osiągnął dzięki ciężkiej pracy, waleczności oraz bardzo dobrej kondycji. Reprezentant Polski miał jednak firmowe zagranie, które opanował do perfekcji. To tzw. diagonalne podanie, czyli zagranie do partnera, który znajduje się po drugiej stronie boiska.

Adam Godlewski w wywiadzie dla "Sportu" zasugerował Hajcie, że z podobnych zagrań słynie Grzegorz Krychowiak. Były środkowy obrońca jednak z tym się nie zgadza.

- Chciałby! Gdyby miał ten element dopracowany na moim poziomie, to grałby do tej pory w wyjściowym składzie PSG! I nie jest to bufonada z mojej strony. Choć nie miałem talentu, akurat to zagranie dopracowałem na 97 w skali do 100 - mówi Hajto.

Na potwierdzenie tego, że był mistrzem w tym jednym elemencie, wspomina jedną historię, gdy był zawodnikiem Schalke 04 Gelsenkirchen.

- Kiedyś powiedziałem Huubowi Stevensowi dość ostro: "Trenerze, daj pan spokój, nie jestem zdolny, a gram w Bundeslidze. To mój top". Popatrzył na mnie i rzucił: "Chłopie, takie długie podanie, to widziałem jeszcze tylko u Ronalda Koemana i Davida Beckhama".

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #9. Jak często używany jest VAR w ekstraklasie? "Sędzia w wozie sprawdza każdą potencjalną sytuację"

Źródło artykułu: