Wypożyczenie obowiązuje do 30 czerwca 2018 roku. Po tym upływie Inter Mediolan będzie mógł wykupić zawodnika za 35 mln euro. Rafinha chce w końcu regularnie grać w piłkę, aby wyjechać z reprezentacją Brazylii na mistrzostwa świata w Rosji. W Katalonii było to niemożliwe. W obecnym sezonie spędził na murawie zaledwie 15 minut.
- Chciał dołączyć do Interu, bo po prostu musi grać. Bardzo ciężko przebić się do pierwszego składu Barcelony, jest tam wielu klasowych zawodników. Ponadto nie miał szczęścia, ostatnie dwa lata stracił z powodu kontuzji kolana. Teraz chce wrócić, a Inter jest dla niego idealnym miejscem do kontynuowania kariery - powiedział ojciec piłkarza, Mazinho.
Rafinha trafił do Barcelony w wieku 13 lat. W pierwszej drużynie zadebiutował w 2011 roku za kadencji Pepa Guardioli. Łącznie Brazylijczyk rozegrał dla Dumy Katalonii 79 meczów, w których strzelił 11 goli i zaliczył 8 asyst. W tym czasie dwukrotnie zdobył mistrzostwo Hiszpanii oraz wygrał Ligę Mistrzów.
Lider Primera Division w obecnej kampanii wydał już ponad 300 mln euro na wzmocnienia. Teraz musi sprzedać kilku zawodników, aby nie narazić się na sankcję z tytułu Finansowego Fair Play. Przed 24-letnim pomocnikiem, Blaugranę opuścił Turek Arda Turan.
A to jeszcze nie koniec. Z klubu odejdzie Javier Mascherano, który trafi do Chin, aby zarobić wielkie pieniądze. Ernesto Valverde chętnie również pozbyłby się Gerarda Deulofeu oraz Andre Gomesa.
ZOBACZ WIDEO Barca się nie zatrzymuje! Kolejna demolka. Zobacz skrót meczu z Betisem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)