Przed meczem Manchester United - Arsenal Londyn

Adam Kiołbasa 28 Kwietnia 2009, 23:03

Dla obu klubów będzie to ich pierwszy pojedynek między sobą w Champions League, chociaż angielskie zespoły już niejednokrotnie na siebie trafiały. Sytuacja w tabeli Premier League zdecydowanie przemawia za podopiecznymi Sir Alexa Fergusona, którzy są liderem ligi angielskiej, mają 77 punktów i aż o dwanaście wyprzedzają czwarty Arsenal.

Należy pamiętać, że Manchester United w historii europejskich pucharów nigdy nie odpadł po rywalizacji z angielskim klubem. Arsenal natomiast musiał uznawać już wyższość Chelsea i Liverpoolu.

Ogółem Czerwone Diabły podejmowały Kanonierów 205 razy, z czego 82-krotnie triumfowali gracze aktualnego mistrza Anglii, 78 razy zawodnicy Arsene Wengera i tylko 45-krotnie padł remis.

Chociaż zdaniem bukmacherów faworytem będzie Manchester United, to należy zwrócić uwagę na to, że Arsenal jeszcze nigdy nie odpadł w półfinale europejskich pucharów, co oznacza, że po tym dwumeczu któraś ze statystyk będzie musiała zostać przełamana.

Triumfator poprzedniej edycji Ligi Mistrzów jest już niepokonany od 23 spotkań. Należy jednak pamiętać, że w historii tych rozgrywek jeszcze nikomu nie udało się obronić trofeum, a szanse na to miały tylko trzy zespoły, którym udało się dwa razy z rzędu dojść do finału, a mowa tu o AC Milanie, Juventusie Turyn i Ajaksie Amsterdam. Z Champions League mamy do czynienia od 1992 roku. Wcześniej rozgrywki nosiły nazwę Pucharu Europy Mistrzów Krajowych.

W barwach Manchesteru na co dzień występuje Tomasz Kuszczak, a bramki Arsenalu ostatnio broni Łukasz Fabiański, który ostatnio zastępuje kontuzjowanego Manuela Almunię (jego występ stoi pod znakiem zapytania). Jeśli chodzi o golkipera Czerwonych Diabłów, to niestety najprawdopodobniej zabraknie go nawet w gronie rezerwowych.

Aktualni mistrzowie Anglii łącznie w Champions League triumfowali trzykrotnie, Arsenal natomiast jeszcze nigdy nie cieszył się z sukcesu w tych rozgrywkach, ale ma nadzieję, że tym razem będzie inaczej i zdobędzie wymarzone trofeum.

Samo spotkanie zapowiada się niezwykle emocjonująco, zwłaszcza, że patrząc na historie starć nie tylko obu klubów, ale i pojedynków pomiędzy ich trenerami należy się spodziewać bardzo wyrównanego starcia.

Manchester United - Arsenal Londyn / śr, 29.04.2009 godz. 20:45

Sędzia: Bo Larsen (Dania).