Oficjalnie: Ariel Borysiuk w Lechii Gdańsk. Trzeci raz w karierze!

Newspix /  Lukasz Laskowski / PressFocus / Na zdjęciu: Ariel Borysiuk
Newspix / Lukasz Laskowski / PressFocus / Na zdjęciu: Ariel Borysiuk

Ariel Borysiuk został pierwszym zimowym nabytkiem Lechii. Reprezentant Polski wzmocnił biało-zielonych na zasadzie wolnego transferu po tym, jak rozwiązał umowę z Queens Park Rangers. 27-latek związał się gdańskim klubem już po raz trzeci w karierze.

- Wracam do miejsca, w którym zawsze dobrze się czułem. Zarówno ja, jak i moja rodzina. To na pewno miało znaczący wpływ na to, że zdecydowałem się na powrót do Lechii - powiedział Ariel Borysiuk po podpisaniu kontraktu, dodając: - Wiem, na którym miejscu znajduje się Lechia, ale nie wyobrażam sobie, by zabrakło nas w pierwszej ósemce. Mamy robotę do wykonania i wierzę, że sprostam temu wyzwaniu.

Borysiuk był już zawodnikiem Lechii w latach 2014-2016 i wiosną 2017 roku. Jego bilans w gdańskim klubie to trzy gole i dwie asysty w 71 występach. Za każdym razem wiązał się z biało-zielonymi po nieudanej przygodzie za granicą. Najpierw pojawił się w Gdańsku, by odbudować się po zmarnowanym sezonie 2013/2014, kiedy był tylko rezerwowym w 1.FC Kaiserslautern i Wołdze Niżny Nowogród.

Cel zrealizował, bo wrócił do formy, która sprawiła, że zainteresował się nim sam Nawałka i w czerwcu 2015 roku zagrał w reprezentacji Polski po dwóch latach przerwy. Pół roku później przeniósł się z Lechii do Legii Warszawa, z którą w sezonie 2016/2017 sięgnął po swoje pierwsze w karierze mistrzostwo Polski.

Przed sezonem 2016/2017 poszedł za ciosem i spełnił marzenie o występach w Anglii. Queens Park Rangers wykupili go z Legii za 1,8 mln euro, ale Borysiuk nie przebił się do wyjściowego składu ekipy z Loftus Road i w styczniu 2017 roku wrócił do Gdańska na zasadzie wypożyczenia z londyńskiego klubu.

W rundzie wiosennej poprzedniego sezonu znów był wiodącą postacią Lechii, ale latem wrócił do QPR i w trwającej kampanii wystąpił tylko dwóch meczach Pucharu Ligi. 27-latek nie mieścił się w planach Iana Hollowaya, więc oprosił władze klubu o rozwiązanie mającego obowiązywać jeszcze półtora roku kontraktu.

Borysiuk jest pierwszym nabytkiem Lechii przed rundą wiosenną. Z zespołem Adama Owena pożegnali się natomiast Jakub Arak (Stal Mielec) i Damian Podleśny (Chrobry Głogów).

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #10: Jupp Heynckes nadzieją dla Lewandowskiego na dobry mundial

Komentarze (3)
avatar
dawid 50
26.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawe zawodnik który ma Legię z sercu znowu przywędrował do Lechii.