Solidne wzmocnienia Lechii. Adam Owen: Chcę dotrzeć do mentalności piłkarzy

Newspix / MATEUSZ SLODKOWSKI / Na zdjęciu: Adam Owen
Newspix / MATEUSZ SLODKOWSKI / Na zdjęciu: Adam Owen

Lechia Gdańsk jest jak dotąd jednym z największych rozczarowań Lotto Ekstraklasy. 11. zespół ligi dokonał w ostatnich dniach wzmocnień, które mają zapewnić awans do górnej ósemki.

Do startu ligi pozostały dwa tygodnie, a w ostatnim sprawdzianie Lechia Gdańsk pokonała Pogoń Siedlce 4:1 Był to przedostatni sparing gdańskiej drużyny. - Mamy jeszcze czas do startu sezonu i chcę dotrzeć do piłkarzy przede wszystkim pod względem mentalnym. Wiele dzieje się poza zawodnikami, a my chcemy się rozwijać, by drużyna poprawiła sytuację w tabeli i wygrywała mecze - powiedział Adam Owen.

Podczas sparingu z siedlczanami zadebiutował Filip Mladenović, który w piątek podpisał kontrakt z Lechią. Serb potrzebuje jeszcze czasu. - Filip nie jest jeszcze gotowy, bo długo nie grał i wraca po przerwie. Pamiętam go z czasów, gdy jako pracownik sztabu reprezentacji Walii graliśmy z Serbią i on był właśnie w tamtej kadrze. On ma mentalność zwycięzcy, jest w dobrym wieku i jestem przekonany, że po tym jak dojdzie do pełni sprawności, da dużo zespołowi. Chciałem go już wcześniej, ale w piłce nożnej tak to bywa, dlatego dołączył dopiero teraz - ocenił Owen.

Walijski trener wciąż czeka na Ariel Borysiuk, który w Gdańsku ma stawić się we wtorek. Czy jego powrót zmieni koncepcję budowy składu?. - Jeszcze nie wiem jak to będzie wyglądało. Ariel Borysiuk grał w Queens Park Rangers i to kolejny dobry zawodnik, który wchodzi do naszego zespołu. Podpisał długoletni kontrakt i będzie z niego pożytek. Ja chcę dać mu szansę, podobnie jak innym młodym zawodnikom. Wszystko zależy od niego - przekazał trener Lechii Gdańsk.

Gdańszczanie czekają jeszcze na skompletowanie wszystkich dokumentów umożliwiających przejście do Lechii Przemysława Macierzyńskiego, który miałby wrócić po pobycie w Benfice. Do drużyny wrócił natomiast Gerson, który przygotowuje się podobnie jak Macierzyński od pierwszych treningów. - Gerson to dobry fizycznie piłkarz, który potrafi być skoncentrowany na tym co robi i przyda się temu zespołowi - podsumował Owen.

ZOBACZ WIDEO: Puchar Ligi: trzy gole w rewanżu. Arsenal zagra w finale [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
Patr
29.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejny trener jak poprzednik Nowak. Chce dotrzeć do mentalności zawodników. Trzeba dotrzeć do ich woli walki i do tego, aby mięli siłę biegać i walczyć, a nie dreptać jak dotąd.