Pierwsze starcie Tottenhamu oraz Newport zakończyło się sensacyjnym wynikiem 1:1 i musiało dojść do rewanżu. Tym razem IV-ligowiec nie sprawił problemów Kogutom i poległ na Stadionie Wembley w Londynie.
Od pierwszego gwizdka sędziego na boisku dzielili oraz rządzili londyńczycy, którzy długo utrzymywali się przy piłce i co chwilę gościli pod polem karnym przyjezdnych.
Akcje gospodarzy napędzał bardzo dobrze dysponowany Heung-Min Son, a podopieczni Mauricio Pochettino dopięli swego w 26. minucie. Wówczas mocno piłkę w "szesnastkę" wbił, zaś niefortunnie interweniował Dan Butler, od którego odbiła się futbolówka i wpadła do siatki.
Nie minęło osiem minut, a Tottenham Hotspur prowadził już 2:0. Technicznym strzałem akcję wicemistrzów Anglii wykończył Erik Lamela.
Po zmianie stron londyńscy zawodnicy ostrzeliwali bramkę strzeżoną przez Joe'a Day'a, ale wynik się nie zmieniał. W szczególności nieskutecznością raził Fernando Llorente.
W końcówce potyczki sporo ożywienia w szeregi Kogutów wniósł Dele Alli, jednakże już nic się nie zmieniło i gospodarze zameldowali się w 1/8 finału Pucharu Anglii.
Puchar Anglii, 1/16 finału (mecz powtórzony):
Tottenham Hotspur - Newport County 2:0 (2:0)
1:0 - Dan Butler 26' (sam.)
2:0 - Erik Lamela 34'
W pierwszym meczu: 1-1.
Awans: Tottenham Hotspur.
ZOBACZ WIDEO Cóż za kanonada strzelecka - dziewięć bramek w meczu Swansea City - Notts County! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]