Kłopoty z dźwiękiem uniemożliwiły komentarz ze stadionu. W sieci na TVP sypały się gromy, bo przecież starcie Realu Madryt z Paris Saint-Germain było hitowe, było meczem miesiąca, na Twitterze zapowiadał je prezes TVP Jacek Kurski. Tymczasem stacja musiała posiłkować się relacją z warszawskiego studia. A komentarz ze studia zawsze zmniejsza emocje.
Maciej Iwański, który był w Madrycie na stadionie i miał skomentować mecz, siedział bezradny. Na Facebooku wytłumaczył problemy. Okazało się, że zawiniła firma telekomunikacyjna, która źle zestroiła łącze cyfrowe. A to analogowe okazało się za słabe.
Real pokonał u siebie PSG 3:1.
ZOBACZ WIDEO Legia Warszawa robi wrażenie. "Widać było siłę i piłkarską jakość"