Lech Poznań bez dwóch piłkarzy w meczu z Pogonią Szczecin

Nenad Bjelica dmuchał na zimne, obawiał się walkowera dla Lecha Poznań

Reprezentant Polski powoli wchodzi w trening (w grudniu przeszedł operację zerwanych więzadeł: pobocznego strzałkowego oraz krzyżowego przedniego) i choć trzeba jeszcze poczekać na jego powrót do gry, to być może nastąpi on znacznie szybciej niż przewidywano. - "Maki" czuje się bardzo dobrze i za około półtora miesiąca może już pracować z drużyną. Nie będę jednak naciskał na jego szybki powrót. Musimy uważać, żeby nie popełnić jakiegoś błędu. Cieszy mnie natomiast pozytywne nastawienie zawodnika - powiedział trener Nenad Bjelica.

Oprócz 28-letniego skrzydłowego, przeciwko Pogoni nie zagra też Rafał Janicki, który musi odbyć pauzę za nadmiar żółtych kartek. Kto go zastąpi? - Będzie to Nikola Vujadinović, albo Thomas Rogne. Nikola był ostatnio chory, ale od wtorku trenuje na pełnych obrotach i nic nie stoi na przeszkodzie, by zagrał. Thomas też jest już gotowy na udział w całym spotkaniu - zaznaczył Bjelica.

Innych problemów kadrowych w Kolejorzu nie ma. - Jeden dzień treningów opuścił ostatnio Darko Jevtić, ale podobnie jak Vujadinović, jest w pełni gotów do gry - poinformował Chorwat.

Mecz Lech Poznań - Pogoń Szczecin odbędzie się w niedzielę o godz. 18.00.

ZOBACZ WIDEO Legia Warszawa robi wrażenie. "Widać było siłę i piłkarską jakość"