Plaga kontuzji Królewskich zaczęła się w pierwszym meczu Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain (3:1). Wtedy pojawiły się dolegliwości u Toniego Kroosa, a później urazów doznali Marcelo oraz Luka Modrić. Wszyscy z nich mają pewne miejsce w składzie Realu Madryt.
Ze wspomnianej trójki tylko Marcelo pojawił się na piątkowym treningu. Brazylijczyk wystąpi w sobotnim meczu z Getafe CF oraz wtorkowym z PSG. Na murawie ponownie zabrakło Modricia i Kroosa. Oznacza to, że występ obu pomocników w Paryżu staje się coraz mniej prawdopodobny.
- Cieszę się, że Marcelo będzie z nami w sobotę - mówił na konferencji prasowej Zinedine Zidane. - Sytuacja pozostałych analizowana jest dzień po dniu. Chcę, aby każdy z nich gotowy był w 100-procentach. Czy zagrają z PSG? Nie mam pojęcia. Dla mnie w tej chwili liczy się Getafe - dodał.
Spore problemy kadrowe ma również wspomniane PSG. Przypomnijmy, iż w rewanżu 6 marca na pewno nie zagra Neymar, który jest już w szpitalu w Belo Horizonte, gdzie w sobotę ma przejść operację złamanej kości śródstopia. Brazylijczyk wróci do gry dopiero w maju. Niepewny jest również występ Marquinhosa.
W najbliższych meczach na pewno zagra Cristiano Ronaldo, który odpoczywał w środowym pojedynku z Espanyolem (0:1). Warto podkreślić, iż Portugalczyk strzelił Getafe w La Liga 21 bramek i pod tym względem ekipa spod Madrytu ustępuje tylko Sevilli, której CR 7 zaaplikował 25 goli.
ZOBACZ WIDEO Co za mecz Griezmanna! 4 gole z Leganes [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]