Kontuzji Maciej Ambrosiewicz nabawił się podczas sparingowego meczu III-ligowych rezerw Górnika Zabrze z Szombierkami Bytom. 19-latek poczuł ból w stawie skokowym, a po badaniach okazało się, że będzie musiał przez kilka tygodni pauzować. Dla zabrzan uraz podstawowego piłkarza to spory problem.
- Pole manewru mamy ograniczone, tymczasem wypada nam piłkarz, na którego bardzo liczymy. Trudno dokładnie przewidzieć jak długo Maciek nie będzie mógł grać, ale doświadczenie podpowiada, że w marcu nie ujrzymy go na boisku. To kilka meczów ligowych, prestiżowe spotkanie z Hajdukiem Split i być może starcie z Legią w Pucharze Polski, które gramy zaraz na początku kwietnia - powiedział trener śląskiego klubu, Marcin Brosz.
Ambrosiewicz w tym sezonie rozegrał łącznie 24 spotkania i większość z nich rozpoczynał w podstawowym składzie. Uraz pomocnika pogorszył sytuację kadrową Górnika. W ostatnich meczach trener Brosz na ławce rezerwowych miał głównie młodzieżowców, z których część nie rozegrała jeszcze żadnego meczu w elicie.
- Mamy nadzieję, że rehabilitacja będzie przebiegać prawidłowo i Ambrosiewicz pomoże drużynie w najważniejszych meczach sezonu - dodał Brosz. Górnik walczy o awans do czołowej ósemki Lotto Ekstraklasy. Obecnie sklasyfikowany jest na czwartym miejscu.
ZOBACZ WIDEO Messi królem rzutów wolnych. Barcelona zmierza po tytuł [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]