26-letni stoper ma sporego pecha, bo opuścił spotkanie z Legią Warszawa (1:2) z powodu infekcji. Teraz znów ma problemy i w starciu z ekipą Ireneusza Mamrota zszedł z boiska w 68. minucie (zastąpił go Rafał Janicki).
- Emir miał kłopoty już na trzy dni przed meczem, lecz chciał grać. Dlatego wyszedł w niedzielę od 1. minuty - powiedział trener Nenad Bjelica.
Austriak zakończył zawody z bólem uda. - Zobaczymy na ile poważny jest to uraz i jak przebiegnie regeneracja - zaznaczył chorwacki szkoleniowiec.
Na razie więc nie wiadomo, czy Dilaver będzie mógł zagrać w piątkowym spotkaniu z Lechią Gdańsk. - Nawet gdyby go zabrakło, to nie ma żadnego problemu. Możemy wystawić Rafała Janickiego - dodał Bjelica.
ZOBACZ WIDEO Cristiano Ronaldo bohaterem Realu w meczu z Eibar[ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]