Siedem lat temu Lennart Thy postanowił wpisać się do bazy dawców komórek macierzystych. Po tym czasie okazało się, że profil DNA 26-latka pasuje do profilu chorego na białaczkę i może uratować mu życie. Od gracza VVV Venlo pobrano niezbędne próbki, aby umożliwić pacjentowi terapię. To znacznie zwiększyło jego szansę na wyzdrowienie.
Thy musiał zrezygnować z treningów. Piłkarz VVV Venlo nie wystąpi też w najbliższym ligowym meczu przeciwko PSV Eindhoven. Gracz wypożyczony z Werderu Brema może liczyć na pełne wsparcie swojego obecnego pracodawcy. Nikt nie robi mu pretensji, że zabraknie go w tak ważnym pojedynku. Najważniejsze jest ludzkie życie.
Szansa znalezienia genetycznego bliźniaka jest niewielka. Dlatego fundacje i organizacje zajmujące się propagowaniem leczenia komórkami macierzystymi namawiają, by zapisywać się do baz. To może w przyszłości uratować komuś życie.
Thy do treningów ma wrócić po tygodniu. Absencja spowodowana jest skomplikowanymi procedurami pobrania komórek macierzystych. Działacze VVV są dumni ze swojego zawodnika. W przyszłym tygodniu zaplanowali specjalną konferencję prasową, na której Thy będzie opowiadał o pomocy potrzebującym.
Napastnik w tym sezonie strzelił siedem bramek w 27 spotkaniach. Jego zespół w ligowej tabeli zajmuje dwunaste miejsce i jest blisko zapewnienia sobie utrzymania w Eredivisie.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #16: Białkowski? "Ktoś mógł pomyśleć: O Jezu, co za niedojda"
Sama jestem zapisana i każdego do tego zachęcam.