Podczas ostatniego meczu ligowego Grzegorz Krychowiak został zdjęty przez trenera Alana Pardewa. Polak był wściekły, bo został opuścił boisko w 59. minucie spotkania z Leicester City. Drużyna Polaka, West Bromwich Albion, ostatecznie przegrała 1:4.
Anglicy pisali o braku szacunku reprezentanta Polski wobec szkoleniowca. Polak się pokajał i przeprosił Anglika, ale klub mimo to postanowił ukarać gracza. I to konkretnie. Polak musi zapłacić 100 tysięcy funtów. To oznacza tyle, że nie dostanie tygodniówki, bo Krychowiak zarabia w klubie ok. 108 tysięcy funtów.
- Grzegorz przyszedł do mnie we wtorek i przeprosił. Przyznam, że to niezwykłe zachowanie piłkarza. Wyrazy skruchy to jednak za mało. Ukarałem go dodatkowo finansowo - powiedział Pardew.
Anglik przyznał, że bardzo lubi polskiego pomocnika, dlatego był zaskoczony jego zachowaniem.
- Mam nadzieję, że nasze stosunki znowu będą normalne - zaznaczył.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #16: Białkowski? "Ktoś mógł pomyśleć: O Jezu, co za niedojda"
że to polska