Niebiesko-czerwoni zremisowali 0:0 z KGHM Zagłębiem Lubin i wynik ten w pełni ich nie zadowala. - Mieliśmy sporo okazji i wystarczyło strzelić gola, ale Zagłębie postawiło mur i zabrakło nam nieco precyzji. Piłka odbijała się od obrońców zamiast wpaść do bramki, więc żałujemy, że się nie udało. Trzy punkty dałyby nam więcej spokoju, a tak, to po raz kolejny pozostaje niedosyt - powiedział Mateusz Szczepaniak, napastnik Piasta Gliwice.
Miedziowi z minuty na minutę wyglądali tak, jakby remis przy Okrzei ich urządzał. - Zagłębie grało bardzo nisko i nastawiło się na kontrataki. Mimo tego mieliśmy sytuacje. Mnóstwo wrzutek poszło w pole karne rywala, a sam oddałem na pewno pięć strzałów. Zabrakło precyzji - stwierdził snajper.
Teraz ligowców czeka przerwa na mecze reprezentacji. - Myślę, że ta przerwa się przyda. Ostatnio mieliśmy intensywny okres, więc teraz trochę odpoczniemy i jak najlepiej przygotujemy się do następnego meczu. A te dwa tygodnie też pewnie pomogą w przygotowaniu boisk - podsumował wypożyczony z Cracovii zawodnik.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #16 (cały odcinek): Magiczny Lewandowski, kłopoty Krychowiaka, powołania Nawałki